Nowy konkurs - zaczynamy rozgrzewkę

Ee…To tylko wojskowa nomenklatura :wink:

1 polubienie

Jutro mogę, w weekend raczej nie. Dopiero od poniedziałku

1 polubienie

Tak, ale to stopnie tzw szeregowe. Potem będą słowżanckie :grin:

1 polubienie

o! @okonek się budzi :)))

1 polubienie

Szkoda, że dopiero teraz …

1 polubienie

Wydaje mi się ze wypracowanie tutaj jakiejś reguły,jest wykluczone.Gdyby to był tydzień i koniec na tym, to co innego.Ale przy maratonie, ciagle coś się będzie zmieniać.
Trzeba zaglądać…
I pomyśleć ze w sylwestra przyrzekałem sobie ze w nowym roku MNIEJ KOMPUTERA!!! :thinking: :upside_down_face:

2 polubienia

Dzięki za rywalizację, zabawę, o północy jestem zajęta, a jeszcze muszę coś przygotować. Dobrej nocy, po północy zajrzę (albo jutro rano) i zobaczę, czy padła jakaś data.
Dobranoc

3 polubienia

collins02, ja już mam opracowaną kolejną grę. Ta będzie mogła być grana w zaciszu domowym … Ale najpierw skończmy te zaczęte …

2 polubienia

Zaspalam dzisiaj. Mialo byc pol godziny a zrobilo się trzy.

Jak sie okazuje podróże męczą. Ale juz będę śledzić rozgrywki.

2 polubienia

Najlepiej gdy się jakieś 4 osoby dogadają, to niech mi napiszą kiedy, to organizujemy kolejną rozgrywkę.

2 polubienia

Okazuje sie, ze gwaltowna zmiana klimatu i ilosci tlenu w powietrzu zadzialala obezwladniajaco.

2 polubienia

Zwariowany ten początek roku…Nie mogę się oderwać od Cormorana Strike’a a teraz jeszcze to :wink:
A Ty straszysz kolejnymi cudami :joy:

2 polubienia

Nie będziesz się tu nudził … Przy okazji przewietrzysz intensywnie szare komórki.

2 polubienia

Z pewnością.
Zreszta…Chyba na sobotę będę miał po długiej przerwie, quiz.
Staram się nigdy nie dawać zbyt wiele"wolnego"szarym komórkom choć oczywiście to dotyczy głównie czytania.
Na teraz jednak, starczy.
Do jutra, jak sądzę…

2 polubienia

Ja juz sobie przypominacz wieczorny ustawie.
Bo dzis padlam jak szczygiel.

2 polubienia

To masz za to mojego szczygła … Z tamtego roku.

5 polubień

Nigdy,NIGDY nie widziałem skurczybyka w Polsce!
A tutaj juz przynajmniej parę razy…

1 polubienie

A ja widzialam.
Choc najwiecej to w Nawarze w Hiszpanii.
Tam sa całe hektary ugorow zarosniete ostami i jakims pochodnym zielskiem, raj dla szczygłów, stadami po kilkadziesiąt sztuk się przemieszczaly.

Natomiast bedac na Kanarach kanarka na wolnosci nie widzialam…

A psy na Azorach widziałas? :slight_smile:

1 polubienie