Nowy serial HBO, CZARNOBYL widzieliście? Podobno zajebisty.

Na filmweb. Pl, wskoczył na pierwsze miejsce wśród seriali nawet przed GoT!
Mam zamiar ogladac i pytam czy ktoś już widział…

1 polubienie

Nie oglądałem ale słyszałem że to jeden z lepszych seriali ostatnich lat. Wielowątkowy z wyrazistymi postaciami i ponurym klimatem.

1 polubienie

Aż chciałoby się tam być no nie? Xd

1 polubienie

Taa i napij się wody z reaktora. Wyrośnie ci druga głowa.
Ten film pokazuje tragedię ludzi i konsekwencje tego co się stało a co miało być ukrywane.

5 polubień

jak jakis rycerz…

ja jestem ciekawa kto nakreci serial Fukishima
problem Czernobyla to - ze stalo sie cos nie do opanowania, a starano sie ukryc za wszelka cene
widzialam swego czasu pare filmow dokumentalnych co dzialo sie z ludzmi tam gdzie testowano bron jadrowa
i oni nie byli ewakuowani, bo ktos chcial to na ludziach a nie krolikach wyprobowac

1 polubienie

Obejrzałam cały w 2 lub 3 dni. Przede wszystkim-klimat wgniata w fotel, twórcy sprawnie posługują się faktami, poza ostatnim odcinkiem za bardzo nie wchodzą w nie fikcjonalnością z butami.
Ogólnie bardzo ponury serial, ale naprawdę dobry i wciągający, chociaż niby wiadomo, co się stało i jak to się skończyło.

2 polubienia

Jeszcze sie nie skonczylo.
Realtor nie zostal wylaczony,tylko zabetonowany.
Teraz betonowy,plaszczyk’’ zaczyna pekac.
Co bedzie dalej,czas pokaze.

2 polubienia

“Jak się skończyło” w sensie ten najgroźniejszy okres tuż po awarii. A tak całkowicie to chyba jeszcze długo się nie skończy. :confused:

Niestety,ciahle pracujacy reaktor,grozi tzw.Vhinskim syndromem.
Co oznacza,ze reaktor moze przepalic ziemie na wylot.

1 polubienie

Zacząłem oglądać 1 odcinek. Wygląda dość realistycznie.

Mała uwaga. To jest miniserial, więc odcinków za wiele nie będzie.

3 polubienia

Chiński syndrom to chyba bardziej taki czarny żart osób związanych z promieniotwórczością… Chyba wykazano, że coś takiego jest nierealne, nie?

Chba jest to troche malo energii, zeby przepalilo Ziemie na wylot, ale szkod moze narobic.

1 polubienie

Już jest skończony. Pięć odcinków. Szybko się ogląda, i to nie poświęcając na to połowy dnia.
A że wygrał z Grą o tron, to, zważywszy na poziom jej ostatniego sezonu, nic dziwnego…

Ja nie mogę dobrnąć do końca pierwszego odcinka. Bałagan, strach przed wierchuszką i komunistyczne zwalanie odpowiedzialności na pierwszego, który się nawinie. Nic nowego.

1 polubienie

Serial może i być ciekawy dla młodszego pokolenia. Dla mnie jest strasznie nudny.

1 polubienie

Wyłączyłem w połowie odcinka. Może wrócę do niego kiedyś… Dobre słowo. Nudny.

1 polubienie

Niekontrolowana reakcja jadrowa,to zaden zart.

1 polubienie

Chiński syndrom oznacza przepalenie fundamentu reaktora. Faktem jest też, że wykazano, że to w zasadzie niemożliwe, choć podejrzewa się, że w Fukuszimie mogło do tego dojść.

1 polubienie

Przecież to nie niekontrolowana reakcja jądrowa (która w kilku sytuacjach ma miejsce i zawsze to jest niebezpieczne), a wtopienie się rdzenia reaktora w ziemię po przepaleniu przez fundament, jak pisze @roqq ?
Nie jestem zwolenniczką energii jądrowej, z kilku powodów, ale straszenie sytuacjami niemal nierealnymi i mylenie pojęć to chyba główne powody, dla których zwolennicy często bagatelizują sceptyków i przedstawiają ich w złym świetle…

A to na pewno nie jest realne.