Czy zapach krwi menstruacyjnej jest obrzydliwy dla płci męskiej?
To chyba krew jak każda inna. Jednych brzydzi innych nie.
To nie tyko krew.
W krajach o cieplym klimacie kobieta w trakcie miesiaczki jest izolowana od wspolzycia plciowego - rozne sa tego formy - od izolacji fizycznej, czyli przprowadza sie do domow przeznaczonych dla nich po po prostu zwyczaj niepodejmowania wspolzycia. Ma to swoj sens jako, ze to pozywka dla wszelkich drobnoustrojow.
A zreszta kiedys u kobiety tego problemu nie bylo, lub prawie nie bylo, ciaza gonila ciaze, wiec miesiaczka byla najmniejszym problemem.
Wspolczesnie? Wszelkiego typu podpaski, tampony etc. sa nasaczane preparatami hamujacymi rozklad wydzieliny, zmienia sie je, wiec problem zapachu praktycznie nie istnieje. Raczej pozadaniem rzadza feromony, tez przygluszone roznymi perfumami, wodami kolonskim i zelami pod prysznic.
Moznaby powiedziec, ze wspolczessny czlowiek pachnie apetycznie jak wyjdzie spod prysznica umyty zelem waniliowym - niczym sernik wiedenski
Sama swieza krew ma specyficzny, metaliczny zapach, ale niewiele osob to wyczuwa.