Bywa klopotliwa
I kłótliwa
I dzisiaj po latach,ciesze sie ze tak jest.Po prostu wole zgody od niezgody.Wtedy łatwiej sie idzie do baru
A opowiadac bedzie i tak,na najblizszą dekade.
Piłem ostatni Twoją Łomżę, niezła.
Ale za to zawsze trzezwa i wie co pisze.
Nie jest. Znam ją osobiście, Jest za to wymowna i nie bawi się w dyplomację.
Lekkie piwo ale bez przesady.Ma te swoje 5%…
Piwo ktore nie przeszkadza…Tak je nazwałem
Nie preferuję mocniejszych niż 5 z hakiem, ale niejaki @benasek załatwił mnie takimi dwukrotnie. Kaliber 10 zaserwował.
Ciesz sie ześ benaska żeńszeniówki nie pił…
Tak…Zauważylem ze mu to nie przeszkadza…
Pewnie gros to belgijskie…
Nie…Dla mnie zabawa musi trwać!
Co za interes gdy sie usmiechasz po to by potem zasypiać???
A ja lubie tak do rana…Slonce,gwiazdy,ksieżyc…Wszystko to przelatywalo przez palce jak sylwestrowa noc…
“…jak wiśnia Twoich ust
nie dala sie pokochac na slowo”
Znowu piwo
@birbant najmoniejsze jakie pilam to jakies szwajcarskie od swietego Mikolaja 14 volt naturalnej fermentacji
Dla mnie to już nie piwo.
Jescze piwo
W Warce robiono piwo na sowiecki rynek doprawiane spirytusem
Gorzelanym i w Polsce się doprawiało. Rzygowiny z tego wychodziły.
To byla trucizna jak
Domowej roboty wodka z piwem
Wroga niszczyla