Co sadzisz o tym. Jak oceniasz? Czy wplywa to na teoje zycie codzienne?
Bo ja to musze doglebnie przemyslec…
Zwlaszcza ze jeszcze nie wiem jak mocno skomplikuje nasze dojazdy do prac. Bo ze skomplikuje to pewne.
Co sadzisz o tym. Jak oceniasz? Czy wplywa to na teoje zycie codzienne?
Bo ja to musze doglebnie przemyslec…
Zwlaszcza ze jeszcze nie wiem jak mocno skomplikuje nasze dojazdy do prac. Bo ze skomplikuje to pewne.
Ta fala trwa juz od ponad tygodnia - zaczelo sie 1 lutego w Brukseli.
Nie wygląda to najlepiej w żadnym kraju.
A tak trochę ironizujac?
Nawet nie przypuszczałam, ze w Europie, w tym w Polsce jest az tyle traktorów. I to drogich.
Ciekawa jestem na ile sa racjonalnie wykorzystywane?
Zawsze jestem sceptycznie nastawiony do tego rodzaju protestów. Inne grupy społeczne, choć też mające wiele problemów nie mają możliwości takich protestów w całym kraju.
Trzeba usiąść, dogadać sie, zawrzeć kompromis.
Tego kompromisu w skali kraju nie rozwiążesz.
Ale do czego to doszlo?
Z swietych krów epoki niedoborów rolnik zamienia sie w wyzyskiwanego żebraka?
Wolne żarty…
Przed wstąpieniem do UE było dużo gospodarstw rolnych, ale małych, więc wystarczał jeden mały traktor, zazwyczaj Ursus C-330. UE oczekiwała konsolidacji, więc teraz gospodarst jest mniej, ale dużych, a w nich używane są od jednego do trzech dużych traktorów plus małe zazwyczaj nadal działające Ursusy C-330.
Jak zawsze,oceniam negatywnie.Nawet jesłi przyjąć że wina nigdy nie jest po jednej stronie…
Obserwuję to z doskoku i nie jestem pewien czy właściwie oceniam to co w sprawie najważniejsze.Jeśli jednak o preferencje dla Ukrainy chodzi to nie powinno być dyskusji w ogóle!
Państwo ma OBOWIĄZEK przede wszystkim dbać o swój kraj i swoich obywateli.Nie przez mieszanie się,broń Boże interwencje czy ingerowanie!!!
Państwo ma ulatwiać,stwarzać sprzyjające okoliczności do funkcjonowania.Innymi słowy,nie przeszkadzać! A rolnik poradzi sobie sam.
Żadna ulica nigdy jeszcze niczego nie rozwiązała.
Nasz rząd w obliczu nabrzmiewania problemów,powinien natychmiast spowodować uznanie tego co sie dzieje,za priorytet.Ale tylko wtedy gdy obie strony usiądą do rozmów.Lepperowskie barbarzyństwo powinna natychmiast spacyfikować policja.
Co do komplikacji…Oczywiście że takie burdy obliczone są na utrudnianie życia innym grupom społecznym.Arogancja i bezczelność…I pogarda dajmy na to,wobec pielęgniarek czy nauczycieli.Im sie siły fizycznej nie przypisuje a więc"nie ma problemu"
Wyhodowani przez Leppera szantażyści podchodzą do problemu z pozycji siły…
Naprawde tak chcą?
No to powinni otrzymać odpowiedz także z pozycji siły!
Problemem z Ukraina jest stworzenie skuteczbegi mechanizmu, ktory pozwolilby jej produkcji rolnej wyjść w świat bez zbyt duzego szoku dla rynku unijnego.
Kolego @collins02 , GB sama się nie wyżywia, bazuje na imporcie. Czy to ma negatywny wpływ na brytyjskie rolnictwo? Nie. Popyt jest tak duży, ze rodzime staje sie dobrem pożądanym.
Do czego dążę? Sa “paragrafy” w prawodawstwie UE pozwalajace na tranzyt i trzeba je uruchomic. I wyegzekwować.
Tym bardziej, ze nakarmiona Afryka to nasze bezpieczenstwo.
I w takim przypadku nie wiem czy nie jest to wazniejsze od kolejnego czołgu?
Za dużo zboża? Rozumiem, tanieje, ale są wielkie obszary na tym świecie, gdzie jest głód.
Dyzma miał rozwiązanie - Bank zbożowy.
Tak i tu rolą nie do przecenienia jest zorganizowanie dystrybucji a nie obrona wlasnej zagrody - na posrednictwie tez się zarabia i to nie tylko pieniadze.
Nie strzelac do pianisty w “saloon”.
Na moje życie to nie wpływa. Rolnicy zawsze o coś walczą. Im nawet pogoda w Polsce nie odpowiada. Służy jako pretekst do podwyżek.
Problem jest dość złożony ponieważ głównym źródłem kłopotów rolników jest UE
Wielkie połacie zbożowe w Ukrainie najczęściej nie są własnością Ukraińców, tylko przedsiębiorców zachodnich i dlatego zachód tak silnie walczy o wszelkie udogodnienia dla sprzedaży tego zboża. Uważam, że brak opłat dla kierowców z Ukrainy przy jednoczesnych opłatach wszelkich innych kierowców z innych państw, to przesada, bo nie wspieramy tym Ukrainy tylko zachodnich właścicieli ich zbóż przy jednoczesnym braku wsparcia naszych rolników. Jest to głęboko niesprawiedliwe a wręcz krzywdzące, bo w takiej sytuacji oni nawet nie mają szans na konkurowanie z tym zbożem będącym w sumie własnością przedsiębiorców zachodnich a nie Ukraińców. Nie lubię rolników z powodu ich roszczeniowości i ciągłych żądań, ale w tej konkretnej sytuacji jestem naprawdę po ich stronie, bo są ewidentnie krzywdzeni. Przez zachodnich krezusów.
No i wkurza mnie to bezczelne kłamstwo, że działanie jest na korzyść Ukrainy a nie zachodu.
To nie żarty. W ubiegłym roku kolega mający sad musiał pozbyć się wiśni na drzewach, bo cena skupu była niższa, niż musiałby zapłacić sezonowym zbieraczom. Sąsiedzi proszeni byli o zrywanie sobie do woli, za darmo.
@gra to jest polityka.
I jakis bezsens narzucania , ze masz jesc paszę.
Poświęciłem prawie pół godziny tej sytuacji.
I już mi nieco jaśniej.
Wcześniej myślałem jedynie o Ukrainie,teraz widać ze głównym problemem jest ue!
I na tyle na ile zdążyłem się zorientować,slowa uznania dla większości rolników bo burd chyba nie odnotowano,poza normalnymi przy takim napięciu,przepychankami.
Dalej jednak obstaje przy rozmowie.
Rzad ma okazje pokazać,na ile jesteśmy niepodległym krajem.
Polityka UE to o kant.
Wymaga podejscia wiecej niz mentalnosc badylarza.
O problemie Ukraina i zbyt na jej towary? Pisalam - tranzyt.
Coś podobnego chciałam napisać, W pełni się zgadzam. Sprawdzałam właścicieli tego zboża (niby Ukraińskiego). Można sprawdzić co to za firmy. Ponad 1/3 to są zachodnie firmy, firmowane
przez Ukraińca.
To nie jest polityka, to jest bezsens.
Wiedząc to, co wiemy uważamy, ze rolnicy mają prawo do protestu. Dobrze byłoby, żeby dowiedziało się o tym jak najwięcej ludzi.