@anon75849589 pomyślała że wśród takich czubów jak my to jej naturalne miejsce
Mysleli,ze sciagna
Nas na kafeterie
Niechaj sie pierd
W leb,.ale rzetelnie
Chcieliscie nas widziec,
W waszej wielkiej grupie
To ja wam oswiadczam,
My was mamy w d…pie.
Nieprawda @anon86894402, przy Was odpoczęłam , mogłam się bawić , nie musiałam moderować , było tak miło,że zauważyłam Twoje znikniecie ( wyjechałeś na urlop)
W początkach 2000 trafiłem na dobrą stronę tematyczną, na której wypowiadali się imponujący mi wiedzą fachowcy. Podłączyłem się, ale ze względu na pracę nie za często mogłem się tam udzielać, Jednakowoż udało mi się tam osiągnąć rozpoznawalność. Po jakichś trzech, a może czterech miesiącach i po kilkudniowej tam mej absencji, odpaliłem kompa, wchodzę na stronę, a tam napis; - strona nie istnieje… I to był koniec mej przygody z tym portalem. Próbowałem przez kilka dni, niestety…
I komu, to, kuwra przeszkadzało?
Aż mnie gęsia skóra oblazła, jak miło
Na mnie też. Tylko, że wtedy byłem nowy.
Normalne.
Ciagnie swoj,do swego))
Zabrzmiało jak pożegnanie na pv nie prowadzę rozmów, no może raz na 2 lata ktoś drogę pomyli więc nie wiecie co o Was sadzę . Nie muszę też niczego kopiować ,żeby zapamiętać ważne dla mnie chwile .
Ja pierwsze kroki stawiałam na blogu M. Czubaszek .
Jak każdy degenerat i nałogowiec
I to mi zaimponowało.
A pierwszy tekst na Wikipedii o Mieszku I był mojego autorstwa. Powisiał miesiąc i został wymieniony na inny,
@birbant , pilnie potrzebuje Twojej pomocy, trzeba kogoś utemperować dzisiejszej nocy …
Ja również niczego nie kopiuję, bo wszystko siedzi w mojej głowie. Taka ocena nas przez Ciebie jest bardzo znacząca i miła…zaskoczyłaś mnie i to bardzo pozytywnie. DZIĘKUJEMY!
Prędzej ręka by mi uschła, niżbym Reksia miał temperować.
Reksia przystrzyc
ruszże główką
Będzie Eva
temperówką
No tak, typem słodziaka to nie jestem, ale dobra ze mnie ludzia, lepiej się poczuję, jak w to uwierzycie
Jeśli nie chcesz mojej zguby
jęzor Reksia daj mi @birbant
To i ja przysłodzę, W lipcu 2013, dwa tygodnie śledziłem to, co dzieje się na Pytamy.
Pomijając potężną awanturę, ludzie udzielający się na tym forum zachwycili mnie inteligencją, luzem, dystansem, zgraniem oraz wiedzą. I wyczuwalna życzliwością wobec siebie. W pewnym momencie silny imperatyw kategoryczny popchnął mnie do przyłączenia się do towarzystwa. Zostałem bardzo sympatycznie przyjęty. I wzięło, i wsiąkło mnie.
To raczej palca, bo chyba językiem w klawisze nie napierdziala?
Nie licz Babo na Birbanta
Typ to raczej pozoranta
Choć się boksem mocno szczyci
To po wioskach płyną wici
Że we walce będzie kicha
Bo postawią mu kielicha
O historii też rozmowy
Wybór zatem niefachowy
Krew w nim całkiem nawet krewka
Jednak żaden to Dratewka
Więc nadzieja twoja skona
Reksia pewnie nie pokona