Ta wojna obnażyła cały ten sowiecki burdel w Rosji. Gospodarczy i militarny. Pamiętam, jak jeszcze na starym Pytamy polemizowałem takimi, co zachwyceni byli “potęgą” Rosji. Jedynym atutem kacapów jest broń jądrowa, ale to miecz obosieczny. I założę się, iż połowa ich głowic nie ma czym i jak dolecieć do celu.
Tam wszystko przepite i rozkradzione, że o powszechnej korupcji nie wspomnę. I niesamowitym bałaganiarstwie.
Tiaa ewakuowali do Rosji i tylko rannych.
Tam nie dojdziesz co sie dzieje, ta wojna to nie tylko trupy i ludzka krzywda, zniszczenia, ktorych ukryc sie nie da plus katastrofa ekologiczna. Jedną z podstawowych broni oprócz rakiet, bomb i czołgów jest sterowanie dostepem i przeplywem informacji. Co na taką skalę nie bylo stosowane, choc pewnie jakby Goebbels dysponowal takimi mozliwosciami to Niemcy do dzis by nie wiedzieli, ze wojnę przegrali
Ja juz tego chaosu informacyjnego nie śledzę.
Nawet w tutejszych dziennikach doniesienia skurczyly sie do tego co reporterzy moga zobaczyc (a na front ich nie dopuszczą) i ewentualnych oficjalnych komunikatow Ukrainy.
No i co udostepnia z satelitow i dronow jesli chodzi o obraz.
Wierszówkę robia w innych tematach. A tych nie brakuje.
Japonia i Korea Pd. sa po naszej stronie.Korea Pn sie nie ruszy a Chiny wbrew pozorom,podchodzą do całości bardzo pragmatycznie.Poza tym,ich Ukraina nie interesuje.Ich interesuje ewentualne zaangażowanie USA…
Wiadomo ze nagłe przyspieszenie wypadków dzisiaj jest możliwe w ciągu paru dni ale mimo wszystko,po tym co widzę,Rosji na wiele więcej nie stać.Bluff,straszenie,demagogia i oczywiście mordowanie cywili w celach rabunkowych…I niszczenie aby kamien na kamieniu nie został.Wszystko to stanowi znak szczególny dziczy którą życie w jaskini przerasta
Jedyne co przeraża to fakt ze sowieta końcowy rezultat moze nie obchodzić.Sowiet musi mieć ostatnie słowo.Musi swe muskuły pokazywać jak małpa w zoo.Leninowskie ścierwo czy propaganda wsparta o terror,mają dokonac reszty.Choćby gra szła o kupe piachu.
Jak to sie kiedyś mówiło?Sowiecki sołdat będzie walczył o"pokój" do ostatniego żołnierza…
Zadalem sobie ok.20 minut względnego skupienia i przeleciałem pobieżnie wiekszość tegorocznych piosenek.Być moze coś mi umknęło bo nie slucham Armenii,Bosni i Hercegowiny ani niczego w tym stylu…
Odnoszę jednak wrazenie ze to był najsłabszy festiwal w tym wieku.A co za tym idzie,w ogóle.
Edit…
Ostatnia piosenka jaką sobie pusciłem,okazala sie jedyną do zaakceptowania.S-10"De Diepte",z Holandii.Szalu nie ma ale przynajmniej nie muszę sie kryć
Kiedyś to była Eurowizja…ABBA występowała a teraz albo nudy folkowe albo podrygiwania murzyńskie
…I te przyznanie w podzięce nam przez Ukrainę aż 0 punktów…!
Takimi glupotami się przejmujesz?
Nie wiem czemu w tym roku tak rozdmuchali ten plebiscyt?
Może na zasadzie, ze wyglodzony lud po dwoch latach pandemii i lockdownów, do tego zszokowany wojną wszystko przelknie?
Jak juz mam się gdzieś tłoczyć to wole wspolczesne “festiwale”, gdzie ludzie ida na koncert a nie przepychanki lesnych dziadków dla zmylki zwanych jurorami. A jedynymi glosujacymi (“nogami”) sa widzowie.
Owsiak sie w te konwencję wpisuje, choć tu nie są połączone z akcją charytatywna, a bezczelnie, podobnie jak koncerty służą rozrywce
Przed ABBĄ był np. Cliff Richard…Giglliola Cinquetti,France Gall czy bosonoga Sandie Shaw…
A kiedy mialem 9 lat,triumfowała ta urocza piosenka z Irlandii
Inna sprawa ze na ogół o tych wykonawcach tak wtedy jak i dzisiaj,szybko sie zapomina.
Po co im tyle gitar skoro nie slychać żadnej
Typowa Eurowizja ale w dawnym,dobrym tych słów znaczeniu.
Dla mnie o tyle fajne ze nie ma tu jakichś wokalnych “mód” czy innego zmanierowania…
Teraz mamy tą …wizję jaką mamy i taka pozostanie.Co do festiwali to najlepszy jest Montreux.Tam wykonywane utwory brzmią inaczej niż standardowy oryginał…!
Po co oni się kłócą o ten festiwal i to wtedy, kiedy on się wreszcie do czegoś przydał? Gdy stary potwór bawi się życiem ludzi na masowa skalę i ma z tego rozrywkę…
Nie tylko; pokazała też co dla Europy jest najważniejsze. Ludzkie życie? Bezpieczeństwo? Nie! Kasa, interesy. Nie piszę już o sporo spóźnionej pomocy dla Ukrainy, ale o sprawach małych. W myśl tych interesów dalej nie wyklucza się bandytów ze swojego środowiska. Mam na myśli wszelkie koncerty, turnieje, konkursy, czy imprezy.
ATP, cokolwiek to znaczy, stwierdziła, że skoro Rosjanie nie mogli startować w Wimbledon, to oni nie uznają tych wyników do rankingu. Ot tak, zawodnicy zagrali sobie kilka towarzyskich meczy. https://sport.interia.pl/tenis/news-wimbledon-bez-punktow-do-rankingu-hubert-hurkacz-poszkodowan,nId,6040107
O czym to świadczy???
P.s. To tylko przykład, jeden z bardzo wielu