Otóż to, właśnie, miła koleżanko…, otóż to, właśnie…
Zaraz będzie lament, ale niech się @Devil nasz nie martwi, bo cierpimy wszyscy przed poniedziałekim
@Devil łachmyto jedno, gdzie się teraz szlajasz? Ruch jest na forum.
Zapił i liczy, czy wytrzeźwieje. A teraz ja powinnam, bo właśnie się okazało, że te za duże spodnie nie są już za duże. Mogę od dziś występować w roli
Ciąża chyba nie wchodzi w grę.
@Devil nie wielbłąd i napić się musi.
W czym teorie wprowadzal za to Reymont. Nagrody Nobla nie odebral, bo byl na odwyku.
“Chłopi” go wykończyli. Tego nie można było pisać bez wspomagania. Czytać też. Ja to nawet na film nie mogę spokojnie patrzeć.
“Chłop żywemu nie daruje, chłop żywemu nie przepuści,
jak się żywe napatoczy, nie pożyje se, a jużci…”
A na dodatek chłopaki nie płaczą.
Mroźno. Poniedziałek zleciał całkiem przyjemnie. Kolegę z pracy na alkomat wzięli. Musiał wrócić do domu.
Zdrówko
Słonecznie ale zimno. Żegnamy luty
Lutnij se kielona za mijający luty.
Ja pojutrze odlatuje do cieplych krajów.
Zupełnie odwrotnie niż bociany. Pozdrów je po drodze.
Żaden miesiąc xxxx dni nie ma
Co ma ten xxxx, to żadna sciema
Podpowiem ze to anagramum a dali se rozwiązujta
Ja powiem xxxx,
że mam to w xxxx.
A to jest homonim nawiązujący do anagrama powyższego.
Ja się nawet nie dziwię, że nie na trzeźwo.
Tam sa yez bociany i to duzo. Zrobily sie tak leniwe (i klimat jednak sie ocieplil), ze juz nie odlatuja do cieplych krajów, a zostają, gromadza się wokół wysypisk smieci - tam duzo myszy i szczurów, ktore dla boćka sa znacznie smaczniejsze od żaby, jakas jadalna resztka po ludziach nie pogardza i mają wszystko w dziobie (jakis nos to ptaki tez chyba mają?).
Badania wykazaly, ze im to służy - pisklaki maja wyższa przeżywalność i sa lepiej odzywione .
A, ze ptaszyska tradycyjnie lubiane to nikt im krzywdy nie robi.
W tle Madryt.