Ogłaszam weekend na terenie całego kraju!

Tez chleja…
A jak nie to się zrobi jak w Hiszpanii za krolow katolickich Izy i Ferdka - kielonek destylatu i goloneczka przed przyznaniem praw obywatelskich :rofl::rofl::rofl:.
Z zydami zrobili podobnie
Czyli precedens mamy.
Gorzej z hindusami i wołowiną, ale ponoc te swiete krowy to nie takie swiete, tylko jakby szlabanu na mieso nie bylo to by je wytepili w rok.
A Filipińczycy nie wybrzydzaja.

1 polubienie

to będą trudne dwa dni. W połowie jestem przygotowany. Basen już odpaliłem. Lodówka działa - choć pusta.
Mała kosmetyka ogródka, zakupy i voila.

2 polubienia

Piekło zstąpiło na ziemię polską
:sun_with_face::sun_with_face::sun_with_face::sun_with_face::sun_with_face::hot_face::beer::beer::beer::beer::beer:

1 polubienie

żal mi Ciebie :frowning: … ale przynajmniej masz bliżej do domu-z piekła do piekła

2 polubienia

:hot_face:

1 polubienie

A wlasnie … Nie mialam melodii na wieczor :rofl::rofl::rofl:

1 polubienie

Przegięcie
:hot_face::hot_face::hot_face::hot_face::sun_with_face::sun_with_face::sun_with_face::beer::beer::beer::beer:

2 polubienia

Nie wyrabiasz?
W upał nie wolno: alkoholu, mocnej kawy i mocnej herbaty. Nie wolno się męczyć. Trzeba pić wodę wysokozmineralizowaną, bo z potem traci się elektrolity i trzeba je uzupełniać. Sok pomidorowy też jest wskazany.

2 polubienia
1 polubienie

Mówiłam, wiatrak…ale mu szkoda wydać 94,50 :roll_eyes: We wtorek temperatura powinna spaść o kilka stopni. Będzie słonecznie i sucho.
Wysokie temperatury wrócą tylko na jeden dzień w środę. Temperaturę zaczną obniżać deszcz i burze - powinno padać w całym kraju.

1 polubienie

Weekend się kończy
:pensive:

1 polubienie

Kup sobie wiatrak mały, weź do pracy i sam korzystaj tak, żeby im było gorąco. Tylko tak można się pocieszyć :pensive: A w ogóle to zobacz masz dokąd wyjść. :hibiscus: …choć to marna pociecha :confused:

Trzeba mieć w życiu cel

1 polubienie

U mnie dzis 48 w słońcu, a szczyt fali upalow zapowiadaja na środę.
@joko dobrymi radami na upaly jak w nocy 30 gradusow to pieklo wybrukowane.
wlasnie herbata lub kawa z lodem i kropelką koniaku. I nie rozstawac sie z duza butelka mieszanki wody z mikroelementami (tu sie kupuje gotowa mieszanke w torebkach - otrzymujesz cos rodzaju plynu fizjologicznego o smaku cytrusowym lub bodaj truskawkowym), w przerwach soki owcowe - glownie pomarańcza, manarynka lub jablko, ale soki nie nektary i dieta bannowo - pomidorowa.
I jednk niech zyje idea sjesty…
Fakt alkohol jesli, to wino i to po zmroku i polnocy. Bez obawy, ze sie w gremlina zamienisz. Najlepsze młode , lekkie i ku zgrozie smakoszy tez porzadnie schłodzone, albo nawet z lodem.
Nawet ja mięsożerca z sałatami i inna trawa sie przepraszam w taką pogodę.

2 polubienia

I pyk! Zaliczone
:sunglasses::beer::beer::beer::beer:

4 polubienia

Dzielny @Devil :hugs:

2 polubienia

Wtorek całkiem miły. Nikt mnie nie zdenerwował

2 polubienia

I już środa po pracy.
Szybko leci
:beer::beer::beer::beer::sun_with_face:

1 polubienie

Leci…w końcu pola na froncie nie orze tylko wieloryby pasie …

2 polubienia

Nie Boże Cię opuścił, a rozum… :crazy_face:

4 polubienia