Opinia innych

Mogłeś to jasno w pytaniu napisać , to całkowicie zmienia postać rzeczy , plotka często nie ma nic wspólnego z konstruktywną opinią.
Jeśli mam się posłużyć dokładnie komentarzem elsie , to też się nie zgodzę z jednym .
Jeśli baby na ławeczce widzą matkę z nieslubnym dzieckiem i takie są fakty , to nie możemy tego odciągnąć pod plotki , lecz złośliwe stwierdzenie faktu.

3 polubienia

Raczej próbują sie dostosować do reszty stając się szarą, nijaką masą.

1 polubienie

@collins02 może słowo odrzucenie jest niewłaściwe , ale nigdy się nie dowiemy , czemu mamy tylko 20 znajomych a nie 40.
To oczywiście działa w dwie strony .

1 polubienie

Dobre!
Na poziomie 20 kontra 40,jeszcze tego nie rozważałem :smiley:

1 polubienie

Jasne @WiFi olać konwenanse , zabijać , kraść , gwałcić , niszczyć , sprzedać się byle tylko być
“kimś” :grin:

1 polubienie

No właśnie :wink:

Tak. Biorę pod uwagę, to co inni sądzą o mnie. Nie wszystkimi opiniami innych o sobie się przejmuję, ale są takie, na których mi zależy. Wcale niemało.

Żyje wśród ludzi, więc inaczej być nie może.

5 polubień

Z drugiej strony: jesli robia, staja sie po prostu tlumem…

O to wlasnie mi chodzi: zyje w spoleczenstwie, w ktorym obowiazuja pewe normy. Powinnam ich przestrzegac. Ale jest tez miejsce dla mnie jako indywiduum. I nie mam zamiaru tego miejsca rezygnowac.

Nie, to jest stanowisko ekstremalne, czyli nie moje.

Trzeba być sobą a nie kopią masy

1 polubienie

Wlasnie o to chodzi.

Przecież sama dobrze wiesz że nie o to mi chodzi :upside_down_face:

O ile pamietam to Wells opisal swiat raczej scisle ograniczony przepisami, zakazami i normami

1 polubienie

I pod tym podpisuje sie “oboma rekoma”

1 polubienie

Napisales (napisalas?) OPINIA a to co innego niz plotka
Opinia moze byc np swiadectwem pracy, krytycznym esejem na temat danej tworczosci etc

Zauwazylam, ze nie ma sensu pisac dalej, bo mylone sa pojecia

2 polubienia

Bo chyba trzeba by doprecyzowac pytanie…

2 polubienia

No raczej , ale co sobie pogadaliśmy to nasze :rofl::rofl::rofl::rofl:
Tak to właśnie jest , jak ktoś zadaje pytanie i po tygodniu raczy się w nim wypowiedzieć…

1 polubienie

Ale masz racje: pogadalismy sobie! :sweat_smile:

1 polubienie