Mogłeś to jasno w pytaniu napisać , to całkowicie zmienia postać rzeczy , plotka często nie ma nic wspólnego z konstruktywną opinią.
Jeśli mam się posłużyć dokładnie komentarzem elsie , to też się nie zgodzę z jednym .
Jeśli baby na ławeczce widzą matkę z nieslubnym dzieckiem i takie są fakty , to nie możemy tego odciągnąć pod plotki , lecz złośliwe stwierdzenie faktu.
Raczej próbują sie dostosować do reszty stając się szarą, nijaką masą.
@collins02 może słowo odrzucenie jest niewłaściwe , ale nigdy się nie dowiemy , czemu mamy tylko 20 znajomych a nie 40.
To oczywiście działa w dwie strony .
Dobre!
Na poziomie 20 kontra 40,jeszcze tego nie rozważałem
Jasne @WiFi olać konwenanse , zabijać , kraść , gwałcić , niszczyć , sprzedać się byle tylko być
“kimś”
No właśnie
Tak. Biorę pod uwagę, to co inni sądzą o mnie. Nie wszystkimi opiniami innych o sobie się przejmuję, ale są takie, na których mi zależy. Wcale niemało.
Żyje wśród ludzi, więc inaczej być nie może.
Z drugiej strony: jesli robia, staja sie po prostu tlumem…
O to wlasnie mi chodzi: zyje w spoleczenstwie, w ktorym obowiazuja pewe normy. Powinnam ich przestrzegac. Ale jest tez miejsce dla mnie jako indywiduum. I nie mam zamiaru tego miejsca rezygnowac.
Nie, to jest stanowisko ekstremalne, czyli nie moje.
Trzeba być sobą a nie kopią masy
Wlasnie o to chodzi.
Przecież sama dobrze wiesz że nie o to mi chodzi
O ile pamietam to Wells opisal swiat raczej scisle ograniczony przepisami, zakazami i normami
I pod tym podpisuje sie “oboma rekoma”
Napisales (napisalas?) OPINIA a to co innego niz plotka
Opinia moze byc np swiadectwem pracy, krytycznym esejem na temat danej tworczosci etc
Zauwazylam, ze nie ma sensu pisac dalej, bo mylone sa pojecia
Bo chyba trzeba by doprecyzowac pytanie…
No raczej , ale co sobie pogadaliśmy to nasze
Tak to właśnie jest , jak ktoś zadaje pytanie i po tygodniu raczy się w nim wypowiedzieć…
Ale masz racje: pogadalismy sobie!