Pamiętam, jak jakiś zomowiec przechwalał się, że tak przywalił opozycjoniście, że mu się kredki z tornistra wysypały. Wydaje się, żo nowozomowcom niedaleko do minionych wzorców…
Ale myślę, że 14-latka będzie z tego dumna co?
Pamiętam, jak jakiś zomowiec przechwalał się, że tak przywalił opozycjoniście, że mu się kredki z tornistra wysypały. Wydaje się, żo nowozomowcom niedaleko do minionych wzorców…
Ale myślę, że 14-latka będzie z tego dumna co?
Tak. Niech jeszcze podda sie dobrowolnie najsurowszej możliwej za to karze xd
Dobry poczatek na zycie…
Jak zaczelam czytac o tych kredkach to mialam skojarzenie, ze szminka i puder z torebki wypadly
Zostawiam na boku to co ZOMO wyprawiało, choć wyczyny ich trzeba zachować w pamięci hańby. Ja się zastanawiałem już wcześniej kto dłużej wytrzyma czy Policja czy demonstrujący. Wszak ci na ulicach się zmieniają, protestują w atmosferze (w pewnym stopniu) pikniku, na luzie i w przeświadczeniu że mają rację. Policjantów jest o wiele mniej a rzucają ich na zadania w licznych grupach. Działają w drylu, dla nich to odpowiedzialność i stres, wielu mentalnie protest popiera.
I już słychać narzekania policjantów że już mają dosyć, działają ostatkiem sił. Widać też wyraźnie że są mniej aktywni, mniej zaborczy. A Komendant Główny ponoć myśli o dymisji. Czyżby policjanci mieli zejść z ulic?
Po to Macierewicz swoje bojowki szkolil. ORMO czuwa.
A tych bojówek ile jest? Już przecież do covida zostały zaangażowane.
Dla rzadzacych mniej grozny covid niz wk**one spoleczenstwo.
Współczesne 14-latki wyglądają jak 30-latki. Są pyskate i wyszczekane. Miała pecha. Zatrzymanie ku przestrodze. Dobrze że nie dostała pałą od straży narodowej.
E tam, pospolite ruszenie
Żebym był w Polsce, to byłbym teraz w Warszawie ze swoimi córkami. One tam pojechały.
A, żebym jeszcze miał tą formę, co 30 temu…, eh…
Nie obrazaj pospolitego ruszenia, bo @birbant sie z Toba nawet wirtualnego piwa nie napije
To my z koniem zrobim pospolitaka i ruszym, kupą mości panowie, tam gdzie piwa dobre mają…
Wlasnie dojechalo.
Dziwne, hiszpanskie (ale ja od dwoch tygodni testuje nieduze browary, chca wejsc na rynek poprzez ten sklep, o ktorym Ci pisalam, ze maja i zywca. Tanio nie jest, ale przeciez nie pijesz tego na hektolitry.
To zwykle jest tzw. probka handlowa z gadzetem w postaci firmowego szkla (a ja troche zbieram i juz nie mam gdzie stawiac)
Zeby bylo smieszniej amber gold sie nazywa