Opowiadajcie co sie u Was wydarzyło przez ostatnie 5 lat co na plus co byście zmienili?
Szkoda ze nie ma dla porownania starego forum… ciekawe jak bardzo sie zmieniliśmy… jedno jest pewne @harmonik jest taki sam
Opowiadajcie co sie u Was wydarzyło przez ostatnie 5 lat co na plus co byście zmienili?
Szkoda ze nie ma dla porownania starego forum… ciekawe jak bardzo sie zmieniliśmy… jedno jest pewne @harmonik jest taki sam
Ja bym powiedziala, ze kolega jakby mniej harmonijny a bardziej sfrustrowany.
Zdrowie się zmieniło. Na gorsze. Lat przybyło, to też nie jest fajne. A poza tym wszystko ok.
Lat przybywa, zdrowia ubywa.
Nie jestem pewien czy @harmonik na starym był. Na pewno był zbigpary czy zbig.
Ja na tych pytamach siedzę już prawie 15 lat więc sentymentów mam cały worek. W pięciu latach wspomnień mieści się obchodzone przez nas hucznie dziesięciolecie. To święto urządziliśmy sobie sami przy pełnym lekceważeniu ze strony szefostwa. Ciekawe kto z obecnych tamto pamięta.
Osobiście to człowiekowi przybyło latek, ubyło zdrowia co zrozumiałe, ubyło też wigoru co widać po ilości wpisów. W tamtych pamiętnych latach zajmowałem drugie miejsce w punktacji aktywności. Teraz niech się młodsi dokształcają i wypowiadają.
Ale ogólnie nie jest źle.
Harmonik na starym Pytamy się przekształcił.
Był harmonik juz wtedy prowadzil krucjaty
No wlasnie kto tu jestnajstarszy stażem?
Z aktywnych ja jestem - niestety - seniorem. Ale dwa dni po mnie wpisał się kolejny.
Chyba @Bingola ?
Ja jestem na Pytamy od 17 lipca 2013.
ja chyba od grudnia 2012 bylam (o ile dobrze pamietam)
To jesteś lepsza od Chucka Norrisa. Jesteś tu dłużej niż działa internet!
juz poprawilam. I nie nie jestem ze swiata rownoleglego
A jaki byl Twoj poprzedni nick?Ten mi jakos nic nie mówi no ale kiedys,znacznie czesciej gadalem na forum z dziewczynami…
Teoretycznie jestem tu od 2014 roku ale jakos tak bylo ze aktywność wzrosla pozniej…
Pytasz o zmiany w zyciu czy na forum?
Naleze do ludzi szczesliwych,dbajacych o rodzine i siebie oraz swoj byt.Niczego bym nie zmienial,gdyby nie pandemia.Nie cierpie byc zdany na innych i o ile w Anglii nie mam na co narzekać [jestem na szczescie daleko od Londynu] o tyle to co sie dzieje w Polsce od jesieni co najmniej,doprowadza mnie do szalu!
Glupota,brak konsekwencji,brak jaj,sprzedajność,korupcja i najzwyczajniejsze klamstwa,niczym przedluzenie internetowych bredni i teorii spiskowych…
Co bym zmienil na forum?
Wystarczy wprowadzic czarną liste.Z resztą sobie sam poradze i wiecej istotniejszych zmian chyba bym nie potrzebowal.
Stara bieda. Robota, dom, picie, rower, internet, muzyka. I tak w kółko.
Tam tez bylem Jedenon. Ja Ciebie kojarzę
W tej kolejności?no ladnie jazda na rowerze po pijaku
po pijaku to mozna na stacjonarnym
Tylko żeby nie dachować