Ostrzegam wszystkich smakoszy piwa

Na wszelki wypadek lepiej nie pić żadnego…

4 polubienia

Browar Kormoran bardzo sobie cenię i ilekroć jestem na Mazurach, to pijam właśnie ten trunek. Ale z procentami a nie bez! :slight_smile:

4 polubienia

No tak to jest, jak się produkuje i sprzedaje piwo bez procentów
:wink:

3 polubienia

Profanacja!

3 polubienia

Bezalkoholowe!?
:fu::fu::fu::fu:

1 polubienie

Ja go nie produkowałam!
:stuck_out_tongue_winking_eye: :grin:

1 polubienie

I tak masz osłonki mielilnowe uszkodzone na 6tygodni po 1 wypiciu!

1 polubienie

Nazywanie tej cieczy bezalkoholowej piwem powinno być karane dożywotniemy galeramy…

1 polubienie

A jakie ładne kapsle ma …
Akurat w przypadku Kormorana sztuka produkcji ciekawych kapsli idzie w parze z jakością piwa, lub odwrotnie, czego nie da się absolutnie powiedzieć o browarze z Witnicy. Te ostatnie jest tak w moim mniemaniu paskudne, że nawet mnie kapslami nie zachęcą do picia.
Przykład kapsli z browaru Kormoran:

kormoran kapsle

5 polubień

Kapsle kapslamy, ale nie nazywajmy piwem czegoś co niem nie jest.

3 polubienia

Koleżanko…, błagam, nie grzesz takiemy wpisamy.

2 polubienia

No dobra… Odwołuję…
Ale bezalkoholowego to lepiej nie pić!
:grin:

2 polubienia

Sam temat jest kontrowersyjny

1 polubienie

No bo bez piwka, to tak jak bez tego słonka na niebie…

1 polubienie

Jeszcze lubisz słoneczko?
Ja powoli przestaję, przynajmniej wtedy, gdy zbyt mocno grzeje.

1 polubienie

Tu mi go aktualnie trochę brakuje, choć dziś, nie powiem, było takie jak powinno być. I piwko smakowało.

1 polubienie

Bo pewnie z procentami było :wink:

1 polubienie

Inne w przyrodzie nie występywają.

1 polubienie

Nie pijam bezalkoholowego.To sie chyba nigdy nie zdarzyło…

2 polubienia

Ja kiedyś jakieś próbowałam, ale “nie podchodziło” mi. Wolę wodę.

2 polubienia