Ot,naszlo mnie wspomnienie

sorry za offtop, ale tak mi sie przypomnialo.

Cytat do ramki i nad łózko.Zreszta…Po latach czytalem wywiad z gitarzysta Jimmem Lea…To caly czas ta sama filozofia.Bycia razem,dobrej zabawy,pozytywnych wibracji…
Widzial ktos smutnego Slade’a???

2 polubienia

No. I tym miłym akcentem żegnam się z Wami.
Nie ukrywam, lubię każdą piosenkę, która porywa całe moje ciało.
Jak na to nie spojrzeć, byłam swego czasu królową parkietu w niejednej remizie :rofl:

1 polubienie

@okonek, nawet szukałam i kicha.
Mi to coś na Jacka Kaczmarskiego zalatuje.

To masz jeszcze mojego"ukochanca" do poduszki.Bez tego nagrania,byc moze bylbym kiedys inny…
A i dzisiaj we łbie mi sie kreci…

2 polubienia

tez szukalam - wyswietla sie duzo - od sennikow egipskich po lunatykowanie :wink:

1 polubienie

pacz Pan jak mi odkurzyles półeczkę, prawie pajeczynami zarosla :slight_smile:

2 polubienia

A ja pozwolę sobie wstawić piosenkę, która w tamtych latach była przeze mnie odsłuchiwania na okrągło.

https://youtu.be/ewFBuYHldeY

1 polubienie

Przewrotnie oczywiscie masz ten tytuł ale uwazam ze reakcja jest w punkt i znakomita.
Napad na sale balową,u nas rozpoczynal kazdą impreze…Sweet…Ten mniejszy brat Slade…Ale czasem… :innocent:
Zaczynali od piosenek dla,niemal dzieci…Ale jak juz sie wkurzyli…Czołówka glamm rocka!
Ich “Fox On The Run”,wprowadzil mnie do liceum…

Ale to Balroom Blitz pozostal na wieki tym najwazniejszym

2 polubienia

u mnie lisek byl obowiazkowy :slight_smile:
ale w ogole to bylo w czym wtedy wybierac…

1 polubienie

To posluchaj tej maludy skubanej!!!
Zatrzęsła całą Anglią…Dziewczyna dynamit…W tej wlasnie lidze na dobrych pare lat.

2 polubienia

cos na ten temat wiem.
byla taka impreza na zmiane lecialy nagrania Suzy i Ewy Demarczyk :slight_smile: :slight_smile: :slight_smile:
ze co? tort z kiszonym ogorkiem? ale riesling byl dobry. Na wszystko.

1 polubienie

Przecietny odbiorca takiego programu,MUSIAL miec podejrzenia co do skali imprezy. :thinking:
Albo…Myslał o dziewczynie/chlopaku i reszte mial,“gdzies tam” :innocent:

skala byla cos z 15 osob, wiecej sie w M2 nie miescilo :wink:
i raczej kolezenska skladkowa.

https://www.youtube.com/watch?v=duznANU3Nbo
Juz sie gubie…Bylo czy nie bylo…
Ale byc musi.

1 polubienie

Mam cay dzień słuchania.

1 polubienie

https://www.youtube.com/watch?v=0A8KT365wlA

A na koniec mozna i trzeba tylko TAK!!!

1 polubienie

Miałem kaseciaka w swym fordzie, początek lat 90 i kasetę z ich nagraniami. I tak na zmianę z Ennio Morricone sobie puszczałem, w czasie jazdy. A jedna moja koleżanka, co z nią jakiś czas przebywałem, stwierdziła, że ja mam jakąś fobię w tem temacie… :grinning:

2 polubienia

A ta piosenka to podsumowanie epoki.Choć pasuje do niejednego zycia…Jak chcesz to przetlumacze tekst…

1 polubienie

“To były piękne dni, naprawdę piękne dni…”