Żeby nie wspomnieć o kręgosłupie…
Niestety,mam za mało wolnego czasu…A jak juz mam to ostatnio mnie gdzie indziej ciągnie…
A jak tam Hercules?W której to teraz division?
Cienko przędą,
W zasadzie odpowiednik naszej okregowki?
Czwarta liga organizacyjnie. Ale swoich kibicow ma i program Planeta Hercules w lokalnej TV Alicante tez.
Stadion na 30 tys. widzów na ogół się wypelnia, mają bardzo ładny ośrodek szkoleniowy i na dzien dzisiejszy jest “kopalnia” mlodych talentów i miejscem gdzie mogą pograc starsi, ci z dobrymi checiami, aczkolwiek zakladajac, że oprocz tego jakies inne źródło utrzymania mają.
I bardzo nie lubia Elche CF, ktory obecnie gra w Primera Division.
Ale “milosc” pomiedzy Elche i Alicante w ogole przypomina Lodz z Warszawa
No i wykrakalas…
U mnie pada
Akurat miałem dziś zaplanowane, by plamy na Sloncu oglądać…
Normalnie pech…
Ja podejrzewam, że Nunu nie wykrakała, tylko zjasnowidziała. Pamiętasz tę młodą kobietę w niebieskim, co siedziała przy drzwiach na kursie jasnowidzenia? Myślę, że to była właśnie Nunu.
A moze nauki pobierala u dyżurnego narodowego czarnowidza?
A wiesz, ja dopiero teraz tą ślicznotkę skojarzyłem z naszą koleżanką.
Przez całe wieki mnie zastanawiało, o co chodziło gdy raz obok niej przechodziłem i ona tajemniczo się uśmiechnęła i tylko powiedziala:
–Zapamiętaj azot uran azot uran…
Teraz dopiero skojarzyłem
N U N U…
I nawet nic mi nie powiedziałeś.
@Nunu się zdziwi, jak się zorientuje, że została rozszyfrowana
Proba zaskoczenia kolegi @benasek jakąś zagadką to tak jak odsniezanie Antarktydy …
No trudno. Kiedyś musiało to nastąpić. Może się zdziwi, ale nie musi się o nic obawiać. Jesteśmy przecież dyskretni i za wiele na temat kursu nie będziemy się rozpisywać.
To tak na zasadzie: "choćby cię smażono w smole…
Dyskrecja przede wszystkim.
Masz 100% racji.
@okonek, podziel się tą racją z nami. 1/3 posiłku Ci na kolację wystarczy…
A faktycznie… Kto ma rację ten stawia kolację.
Dziś wypadlo na naszą koleżankę, będzie coś hiszpańskiego. Już się nie mogę doczekać
No i będzie wino, bo się koleżanka przerzuciła.
Na pewno wystarczy.
Jeszcze sie koty wedrowne w okolicy pożywią.
Wiem, dwie butle na pewno nie wystarcza, ale o ile wiem, to dziś kupiła wielki karton a w nim coś brzdakalo…
Oby to nie był karton z patefonem w środku