Padlinożercy czy oportuniści?

zróżnicowaną dietę, do której należało nie tylko mięso dużych zwierząt, ale też rośliny strączkowe, skorupiaki oraz robaki i larwy znajdowane w rozkładającym się mięsie.
A jednak wymarli? Kamyczek do ogrodka ? Za niski poziom kwasu solnego w zaladku? W przeciwienstwie do harmonijnych krukow? Dobra, mamy sezon ogórkowy i trupa w szafie. Holownia znaczy się :rofl::rofl::rofl:
https://geekweek.interia.pl/historia/news-zaskakujace-smaki-prehistorycznych-ludzi-sekretna-dieta-nean,nId,22169107 news jest

2 polubienia

Pili wódkę?

1 polubienie

Raczej nie. Ale fermentacje podstawowa pewnie znali. Poza tym? To tylko “amerykanscy naukowcy”.
Destylaty pojawily sie pozniej, a ja też szaszlyka z larw - skadnad niezle zrodlo bialka? Bez porzadnej szklanki whisky bym raczej nie ruszyla. Choc jadlam prazone mrowcze jajeczka pod tequile. W Madrycie. Lata temu. Nad pajakami w ciescie to bym pomyslala?
Ale tzw. owoce morza to niejednego homo erectus wykarmiły. Świeże oczywiscie.

1 polubienie