Ja wiem, ze nie lew a tygrys 
To kup stopery z pianki i ją rozszerz. Przynajmniej ze stoperami w uszach będziesz miał iluzję szerszej przestrzeni
Po rozprawie. Tak się złożyło że dziewczynka na 4 miesiące trafi do rodziny zastępczej - jej siostra żonata, 5 dzieci swoich. Jej stan będzie kontrolowany przez opiekuna PCPR. Kobieta ma się stawić na odwyk alkocholowy w cyklu zamkniętym skoszarowanym, jako ostatnia próba, inaczej utraci możliwość bycia mamą i dziecko. Sądownie jest paradoks jak nie podoła tej próbie / Ziobrowe zaostrzenie kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, w jej przypadku ! skieruje dziewczynkę do innej rodziny zastępczej niż siostra, sąd wyliczył w wywiadzie że może nie utrzymać powiększonej rodziny. Kolejny paradoks to jak znaleść jakie kolwiek zatrudnienie - kasę na dalsze życie i opiekę nad Różą. Alimenty / utrzymanie dziewczynki u siostry pokryje państwo w 100 %, na czas zastępstwa, podobnie jej leczenie i rehabilitację - głównie licznych złamań. Tyle z rozprawy sądowej, czułem się jak na pogrzebie po jej obdukcji, trudno być dorosłym twardzielem, gdy chodzi o maltretowanie małych dzieci. Być może ! kiedyś przypadkiem się spotkamy z Różą. To drugi taki mój przypadek, nie licząc moich ! dzieci. Baby to …
2 polubienia
I dalej podtrzymuje.
Wakacje za granicą są sporo tańsze niż domowe.
1 polubienie
W domu nie placisz za hotel.
A masz na mysli chyba oferte polskiej turystyki, gdzie faktycznie ceny pakietu nocleg/wyzywienie sa absurdalne, a czasem abstrakcyjne jak się porówna jakosc uslugi a cena. Nie mowiac juz o humorzastym uslugodawcy, ktory za punkt honoru bierze sobie obdarcie turysty z kasy i resztek godnosci.
2 polubienia
Skarlenie świata tego, który pozwala na to, że w wojnie w U.giną ludzie. A Niemcy zwiększyli import z kraju agresora przez te miesiące o ponad połowę 
1 polubienie
Nie tylko.W Polsce mam wrazenie ze bez przerwy ktoś wykonuje skok na kasę.Ceny jak piszesz,absurdalne.Bo jesli w ogóle moge porównywać moją angielską wypłate,5-6-7 razy wiekszą od przecietnej w Polsce to znaczy ze jest zle!
I nie mam bladego pojecia,jak Polacy to robią.Jak w slynnym artykule z Le Monde,pół wieku temu?[Polacy,jak wy to robicie?]
Inna sprawa ze ceny skoczyły w tym roku jak nigdy wcześniej…Gdybym mial dzisiaj bookować mój wypad,zapłacilbym ok. 40-50% wiecej…
3 polubienia
Ogolnie ceny w Hiszpanii skoczyly jesli chodzi o transport i żywność. Uslugi hotelarskie jeszcze jakoś się trzymają, co wynika z tego, ze byly wysrubowane wczesniej, a teraz ludzie chetniej korzystaja z przedluzonego sezonu, pojawily sie oferty typu aktywna turystyka, niekoniecznie lezenie bykiem na plazy, wiec nie ma az takiego nacisku - wydusic z turysty, zeby miec za co zyc przez reszte roku
1 polubienie
Czasem wracam do swoich “archiwalnych” wpisów i zastanawiam się:
CO SIĘ ZMIENIŁO ?
/o ile cos się zmieniło…/
Im mniej o mnie wiecie , tym lepiej…