Kto trafił na takiego grzyba ?
To okaz rodem z piekła.
Podobno rzadko spotykane, u mnie się pojawiły.
To znak że koniec jest blisko. Słychać już galop jeźdźców apokalipsy.
Nas nie doganiat
Bez obaw. Ze mną nic ci nie grozi
Ty się martw o siebie , ja Ci tego samego zagwarantować nie mogę
On taki czerwony? U mnie poza plesnia, ktora jak tylko trochę wilgoci czy resztka jedzenia nieopatrznie zostwiona na wierzchu, grzybow nie ma…
Chyba, ze rydze w konserwie, pieczarki i boczniaki w sklepie.
Tak, jest tak czerwony, oczywiście dodawać nie muszę, ze należy trzymać paluchy od nich z daleka.
Z tego co wyczytałam w miedzyczasie potwornie smierdzi.
Tak .
W piekle też czuć spalonym mięsem.
Raczej czapkę błazna przypomina. Tylko dzwonki dodać.
Zapytałam, bo u nas się pokazały a czas grzybobrania się zaczął.
W naturze widziałem taki okaz ze dwa razy.
Muszę i ja poszukać, może stary z papryką pomyli
Ale nie zgnilym. Smrod gnijącej padliny to oprócz amoniaku chyba najpaskudniejszy jaki znam.
Pierwszy raz widze,cos takiego.
Siarkowodor jest nie do pobicia.
Zgnile jaja wysiadaja))
Znam jeden i drugi smrod, gorsze gnijące mieso. Siarkowodor to sie przy okazjii gnicia tez wydziela.