Mikroskopem? Ejjj no chyba się mylisz. to raczej młotem pneumatycznym. Nie ta skala.
Właśnie ogłosili że paszporty covidowe dostaną wszyscy - zaszczepieni / niezależnie po ilu dawkach, jak i nieszczepieni ale ! po ujemnych testach z koronowirusa, i prawdopodobnie test opłacony prywatnie, minister zdrowia wycenił test na 420 zł. Ogólnie niezaszczepionych w Polsce jest ok 49,3 % osób. Dobrowolność szczepień jest cenna
Test PCR to ponoc kosztowna zabawka i wazny bedzie na wjazd do danego kraju. Na powrot pewnie bedzie potrzebny nastepny, zeby sprawdzic czy czegos nie przywleczesz. Wirus jest ciagle obecny. Czyli tanie wycieczki się skonczą.
Nigdy. Miałam wyłącznie w sklepie.
To mam jeszcze wydać na test 420 złotych???
Albo sie zaszczepic.
To jest jak z pogrzebem osoby nie wierzącej w naszym kościele… Ksiądz pochowa, nawet dobrze o nim powie ale… zapłacić trzeba.
Znowu w pracy zaliczamy szpital - końcówka remontu. Każdy z nas dostał maseczki polskie z atestem, polski patent, dwuwarstwowe - w środku popularna niebieska, na zewnątrz czarna z charmonijką. Hm z samo, oczyszczającą się warstwą wirusobójczą przez 72 godziny, 3 sztuki w opakowaniu X3, mają jeden minus - nasączone jodopowidionem, okropnie śmierdzą, ale i mają co nieco przeciwwskazań - uczulenia na jod, tarczycę, nerki, zapalenie skóry, poniżej 12 roku życia. Każdy ma je na terenie szpitala używać, nie pytając czy ktoś nie jest uczulony, i innych maseczek nie dopuszczają !, jesteśmy na prawach szpitala.
A w Niemczech to tak zrobili, że bez ważnego testu, to można tylko w swoim aucie albo na świeżym powietrzu przebywać, bo jak dupną w sklepie czy innym pomieszczeniu użyteczności, to “marne” 20000 euro kary. Mowa o cudzoziemcach.
I teraz dopiero po drugiej szprycy, którą mi dadzą 21 czerwca, dostanę Coronaspritzebescheinigung, to będę mógł bez przeszkód na niemcowni buszować.
U mnie są lepsze niż pyłochronne i tańsze, nos nie jest zaklejony kurzem i pyłem. Cóż taka praca
Nie ma czegoś takiego jak samooczyszczające się.
Tak minister / rząd / wycenił wolność. Albo szczepienie albo test. Kasa jest potrzebna. Podpisanie że się szczepię dobrowolnie, zwalnia rząd, ubezpieczycieli na życie, że dobrowolnie rezygnujemy z odszkodowań za powikłania po szczepieniu. Na dziś nie ma nawet ustawy, która by te odszkodowania regulowała. Pomimo że UE wypłaciła rządowi kilka miliardów na uregulowanie przypadków NOP, rząd z tym zwleka, ma inne swoje cele
U mnie póki co to kilkadziesiąt testów było ujemnych, z szczepieniem się nie spieszą. Testy na przeciw ciała mam zablokowane - czemu to nie wie lekarz rodzinny i ja. Państwo w państwie. Za niedługo będą chyba robić transfuzje, tyle krwi do badań pobrane bez związku i celu szczepień, i będzie nowy problem, moczu specjalnie nie chcą. Co pobranie to jestem słabszy
Przecież ja wchodzę normalnie do kaufa i legalnie robię zakupy
Taaa, ale jakoś nie mam ochoty…
Ja dalej wyczekuje. Liczę że w końcu zaczną nam płacić za zaszczepienie
a trumienkę dodadzą gratis???
Ok. To nie skuszą mnie chyba kasa
Ale ty jesteś z Niemiec, a ja jestem cudzoziemcem. Mieszkam, wszak w Holandii. 900 m od Niemiec, ale nie w Niemczech.
Aha to tak to działa. 900 m? Ale blisko