Pewnie w ogóle się nie boicie i nie zamierzacie powierzyć

Izolatory tez są.

A kawal stary, choc mnie ciagle bawi
Wspomnienia Taternika:
“Podczas jednego z obozów wspinaczkowych w Tatry pojechaliśmy w rejon Morskiego Oka.
Dotarliśmy pod ścianę. Nasz instruktor (jako, że byliśmy przygotowani na wyprawę pod każdym względem) zaproponował, żebyśmy sobie strzelili po jednym - “żeby nam się ściana trochę położyła - będzie się lepiej wchodzić”. Towarzystwo nie namyślało się długo i zaczęli “kłaść ściany” dosyć intensywnie, z czasem flaszki zaczęły topnieć jedna po drugiej i skończyło się na kompletnym uboju. Gdy grupa ocknęła się równo ze świtem zauważyli, że brakuje wśród nich prowodyra libacji - instruktora…”
I tutaj następuje wersja GOPR-owców:
“Zapieprzamy gazikiem, wyjeżdżamy zza zakrętu a tu jakiś facet na środku drogi idzie na czworaka, wbija haki w asfalt i asekuruje się liną…”

2 polubienia

Są i przewodniczki … Czemu o nich nikt nie pisze?

Tutaj wspomniane z Tajlandii, ale przecież nie trzeba by było aż tak daleko szukać …

1 polubienie

Jakies uprawnienia przewodnika wycieczek to kiedys zrobilam, ale dyplom wcielo przez przeprowadzki.
Zreszta to byl wymog podlej komuny, teraz mamy wolny rynek, wiec nawet nie szukalam.

1 polubienie

No widzisz, Ty masz jakiś papier na przewodnika. Fakt, gdzieś zakamuflowany, ale masz …

A nasz kolega chce przewodnictwo na dziko zdobyć.

Takim machlojkom będziemy się zdecydowanie przeciwstawiali.
Przewodnik Ludzkości ma zostać wybrany uczciwie. Podrabianych krasnali nikt nie chce …

Czemu on tego nie rozumie? Używam zbyt skomplikowanego słownictwa?
Może powinienem prostszym językiem pisać? :thinking:

2 polubienia

Łopatologicznie kolego t trzeba…

1 polubienie