Kto z Was pomyślałby że mogą byc problemy z najbardziej dostępnym na świecie surowcem? A jednak, poczytajcie, nie wygląda to zbyt ciekawie…
Już kiedyś / około 5 lat temu / podobnie pisali - bardziej chodziło o recykling. Nikt nic nie zrobił prócz pustego gadania przy kawie. Problem jest poważny nie tyle z racji że biznes potrzebuje piasku, a bardziej z obawy o bezpieczeństwo kraju / ludzi, zakłady, powodzie itd /. Przy braku kolejny krach światowy - ubezpieczenia w górę podobnie budownictwo, reglamentacja piasku i jego jakość. 50% kraju to pyły, i ok 35% czarnoziemy uprawne, pozostałe to nieużytki wzbogacane drogimi dodatkami na drogi. Raj budowlany się kurczy, remonty, konserwacje zdrożeją. Pozostaną jaskinie w dzierżawie albo w abonamencie / pokoje na godziny już są, podobnie jak setki pustych mieszkań w miastach. U nas będzie zawsze na przekór, taką mamy mentalność
oj, problemu z piaskiem nie ma
jest problem z jego jakoscia i przydatnoscia
nie kazda postac chemiczna jest odpowiednia- diamentami napalic w piecu?
Czyli nasza cywilizacja, to zamek na piasku…
na kwarcu w postaci niekoniecznie krystalicznej.
Nie dziwi mnie to, są kraje karaibskie, dla których eksport piasku to duża część dochodu narodowego…
Raczej ślad na piasku. Przypływ nadejdzie.
znowu kraczesz?
jutro poniedzialek
Trzeba wytrzeźwieć.
Życie człowieka to ślad na piasku. Tylko jednostki mają swe imiona wyryte na kamieniach.
No to niedługo złota na wagę piasku będzie…
Coraz mniej wody pitnej, coraz mniej piachu, coraz mniej tlenu… świat chyli się ku upadkowi.
Niedługo nawet powiedzenie “Pójść do piachu” stanie się nieaktualne.
Jeżeli ktoś chciałby mieć naprawdę ”wieczny” pochówek, powinien trumnę i nagrobek wykonać z plastiku. I przynajmniej piachu by trochę zaoszczędził.
Marnujemy ten surowiec na bardzo nieharmonijny rozwój, choć Polska i polskie bory sosnowe na piasku stoją, jak mało inne.
A ty chcesz jeszcze rozwalić wszystkie istniejące budynki, drogi i mosty i stawiać od nowa betonowe klocki plus dookólną multistrade o promieniu 200 km
O średnicy 200 km. Lepiej to co nieudane rozwalić szybciej, niż wciąż marnotrawić.
Ale pomyślałeś, ile miliardów ton piasku będziesz musiał na to zużyć? Gdzie tu harmonia?
Tak, mamy dużo piasku, a dodatkowo na nim lasy, bory. Jak poszukam w wolnym czasie, to pokażę na fotkach to nasze bogactwo.
Czyli nie ma problemu z piaskiem. Wykarczować lasy sosnowe i już mamy dostęp do piasku na którym teraz rosną.
Zadziwia Twoja @H wiedza, pomysłowość i konsekwencja.
Teraz mamy wielostronną ekspansję patologicznej, szkodliwej cywilizacji ludzkiej. Przyjmując moje propozycje budowy 4-ech bajecznych, 50-milionowych HMP, rozwiążemy wszystkie problemy wszystkich milionów gatunków DSHN-u.