Napisałam wcześniej, chichram się cały czas… ![]()
Cóż widzą moje oczęta?
@ZiraaeL ma piękne talenta.
O jeżu to dużo można
A tak krotko i z ostrożna?
Jeż to bardzo mile zwierzę - takiego ja jestem zdania
Jednakże nie do głaskania
@birbant
A co widzą moje oczy?
piaskownicą się otoczył
Dobrze mu w tej piaskownicy
A rymów to już nie zliczysz
@birbant
Aureola? Czy to santa…
czy korona dla birbanta?
Nawet kotek mruczy: miau!!!
Kto pominąć jego smial?
Mądry ten nasz @ZiraaeL, no wiec niech policzy
Ile ziarenek piasku jest w jego piaskownicy
choćbyś liczył aż do brzasku
nie doliczysz ziaren piasku
![]()
Jako,że od anonimowego TFURCY to poszło w świat!
Przecież prosiłem, by nie podkradano mi zabawek. ![]()
Proszę nie brać sobie do serca tego, co tu jest i będzie napisane, a przede wszystkim nie burzyć mi babek piaskowych i nie podkradać foremek
A łopatką w łeb chcesz? ![]()
W cuda wierzysz?
Już dawno poszło …
Prosić to każdy może… ![]()
Chyba, że kolce położy
Wtedy jakoś się ułoży!
Eee, lepiej grabkami… ![]()
Czymkolwiek, byle piasku do oka nie sypać.
O, tak własnie uczyłam Julę!
Nie podkradać mu foremek!
Because it will be for Emek
W ten to sposób (każdy przyzna)
Wplotła mi się angielszczyzna
O kim mowa?
Co za Emek?
(To ten od
Tańca foremek)
OBIADOWĄ PORĄ
Nam milczeć nie kazano. - Wstąpiłem na stronę
I spójrzałem w ekran; dwieście pytań widniało.
Nagle jest cichosza, teraz jest cichosza.
nie ma już okonka i nie ma już miłosza.
Wiem.
Na michę z zupą
w miejsce czeremchy
skomasowany atak przypuściły.
Birbant siadł w końcu stoła,
Istny Niemiec, sztuczka kusa
Po obiedzie piwo pije.
Niepodobny do kaktusa.
Godziny i minuty mijały
nim się znów pojawiły.
Jak pisklęta w gnieżdzie
pisać będą teraz w ciszy. Trawiąc
pozostałe w ustach resztki pokarmu.
Po cichu, po wielkiemu cichu,
piękność tą w całej jej ozdobie.
Widzę i opisuję.
Posprzątaj po sobie !!!
.miałeś chamie złoty róg
A co z podwieczorkiem?
Na a, to się w Polsce kończą żeńskie imiona, choć ostatnio już nie wszystkie, np Margot…
OBIADOWĄ PORĄ
Nam milczeć nie kazano. - Wstąpiłem na stronę
I w ekran spojrzałem; dwieście pytań widniało.
Nagle jest cichosza, teraz jest cichosza.
nie ma już okonka i nie ma miłosza.
Wiem.
Na michę z zupą
w miejsce czeremchy
skomasowany atak przypuściły.
Birbant siadł w końcu stoła,
Istny Niemiec, sztuczka kusa
Po obiedzie piwo pije.
Niepodobny do kaktusa.
Godziny i minuty mijały
nim się znów pojawiły.
Jak pisklęta w gnieżdzie
pisać będą teraz w ciszy. Trawiąc
pozostałe w ustach resztki pokarmu.
Po cichu, po wielkiemu cichu,
piękność tą w całej jej ozdobie.
Widzę i opisuję.
Posprzątaj po sobie !!!
.miałeś chamie złoty róg.
ŻAL
Altusa głośników, ażurowych baloników
Alpagi aromaciku, oraz blaszki na druciku
Nocy przebalowanych, obłoków bujanych
Mej starej chaty… i plemnika taty.
.tego plemnika.