Oglądając dramatyczne wydarzenia na Białorusi niewątpliwie niejeden zwrócił uwagę na oryginalną architekturę w tle zamieszek. Jak chociażby na tym zdjęciu:
To prawdopodobnie jest Mińsk. Cały ten pokazywany plac jest tak obudowany. Ja takie obiekty nazwałbym bunkrami, albo betonowymi koszarami. A są to chyba biurowce rządowe.
Nie wiem czy macie podobne wrażenie.
Tak, to jest Mińsk. Wieki mnie tam nie było, ale te zabudowania pamiętam. To jeszcze z czasów ZSRR.
Pewmie Minsk.
Narzeksz na bunkry?
To
https://s.iha.com/00151274226/Hawr-Widok-na-le-havre.jpeg
Odbudowana po 1945 czesc Hawru wpisana jest na liste swiatowego dziedzoctwa UNESCO
Ten Hawr to piękną ma architekturę, już nie narzekaj. Tamta mińska to czysty minimalizm, ściana, otwór okienny i klocek na klocku. Nic zbędnego. Ani drobiażdżka.
bo tam bieda. nawet jachty z betonu probowali budowac
ale glowna siedziba FBI w Waszyngtonie tez ten styl
Na Białorusi byłem 2 razy, raz jeszcze za komuny, drugi raz w połowie lat 90.
Dosyć podobny. Ale widzę tu chociaż gzymsiki ozdobne.
taka byla stylistyka budownictwa na calym swiecie - tylko tego komunistycznego nie stac bylo na to, zeby te kostki wygladaly.
porownaj tez “barokowosc” wielu nowojorskich i nie tylko wiezowcow z budynkami, ktorych przedstawicielem jest Palac Kultury - tu z kolei szlo w druga strone - na wschodzie zalatywalo Bizancjum, na zachodzie bylo oszczedniej. i bardziej urozmaicone w pomyslach.
moda w architekturze tez obowiazuje - a Ceausescu to mial cos z Hitlera jesli chodzi o pomysly architektoniczne - bo jak sie porowna to jak zniszczyl Bukareszt, zeby zrealizowac swoje chore wizje ?(zblizone do zalozen nowego wielkiego Berlina, ktory na szczescie zostal tylko na papierze i makietach)
Hitlerowi tylko osrodek nadmorski Prora udalo sie zaczac z tych gigantomanii dla ludu. solidnie to zrobil, bo koszmarek straszy do dzisiaj.
https://noizz.pl/lifestyle/nad-baltykiem-znajduje-sie-hitlerowski-osrodek-wczasowy-prora/3es3vx7
ciekawe czy pomysleli wtedy o takim drobiazgu jak oczyszczalnia sciekow?
Koszmar…I manifestacja nie ta…
Mówisz manifestacja nie ta której kibicujemy?
Słusznie, ale na tym zdjęciu akurat nie o manifestację chodzi.
Nawet identyczne…
Pewnie wielu ludzi nie dostało wypłaty by takie cuda zdobiły stolicę. Wielu też w łapę dostało.