Lepiej wąchać piwo niż piętę skroploną sikami.
Smacznego u zycze))
Gdy bralem slub,w kieszeni mialem mala butelke piwa,trzymajac na nim reke przysiegalem przed oltarze,nie opuszcze Cie az do smierci’’ )))
Co bóg złączył niech terapeuta nie rozłącza.
A Ty kto? Prince in New York?
Niech sie nawet nie wazy))
Tak poza tematem siurania , uwielbiam ten film.
Na szczęście nie mam tego problemu.
Nie wierzę.
Trudno
Haha , ale nie ja ją “napełniłam” .
@ZiraaeL zapomnisz mi kiedyś tą butelkę i blondyna ?
Nawet pranie mózgu w kąpieli detergentowej o temperaturze 95°C z wyżymaniem włącznie, nie jest w stanie wytargać mi pewnych rzeczy z pamięci.
Pamiętam rzeczy nawet z okresu kiedy leżałem jeszcze w dziecięcym wózku.
Jak kiedyś opowiedziałem o nich mamie, to uklękła.
Kiedyś prowadziliśmy rozmowę o naszej świadomości , kiedy się zaczęła i takie tam. Moje pierwsze wspomnienia ulokowałam w 3 roku życia , podobno francuski naukowiec ble ble , ważne że nie amerykański, stwierdził że pojawia się już w 18 miesiącu życia.
Dużo ludzi ma problem z przesuszaniem się pięt. Pamiętaj, że szpilki i inne buty, które Wam się wydają atrakcyjne, potrafią zmasakrować stopę, w tym piętę, po długotrwałym noszeniu. Chcecie mieć ciastko i zjeść ciastko.
Ja chodzę tylko w zakrytych butach. Lub boso. Więc z tego 2. powodu stopy mam zwykle po prostu brudne. Ale nie straszę nimi w sandałach.
Poza tym, czasem daję na stopy mocno zmiękczającą maskę-zwykła wazelina kosmetyczna, na to bawełniane skarpetki. Uwaga-nie nawilża, tylko natłuszcza i zmiękcza. No i kremy, ja raczej nie używam, chociaż pewnie powinnam.
Dokładnie tak @vera223 , każdy kto ma suche stopy musi o nie dbać żeby nie dopuścić do takiego stanu o którym kolega pisze. Pęknięcia są oznaką dłuższego zaniedbania.
Mając tego świadomość , lepiej często zakładać aseksualne buty chroniąc stopę , żeby potem schludnie wyglądać w klapeczkach .
Zawsze dbam o piety, ale tez podziwialam panow, ze maja ladne. Doszlam do wniosku, ze piety bardzo sie niszcza przez noszenie niewygodnych butow. Pohasalbys sobie w szpilkach i zobazysz!
Stopy muszą być zrobione .
Tym bardziej jak się lubi ich pieszczoty
Ja chodzę raz w mc na pedicure , mam zawsze zrobione paznokcie w kolorze i piętki.
W domu też dbam Ale z lenistwa zlecam to innym od lat .
Podobnie dłonie.
Od 12 lat tylko kosmetyczka się nimi zajmuje raz na 3 tygodnie.
A Ty się tak piętom przeglądasz @Devil na mieście?
Oooo mamo !!
Ten @Devil popiętolony jest.
Hahaha