Piwo w proszku

Zapewne.
Ja już ograniczyłem kupno z niepewnych źródeł,dawno temu.Po wizycie jakimś Carrefourze czy innym, chyba z nazwy bardziej niemieckim…Ok. 10- lat temu.

1 polubienie

nie wiem? kukurydza sa karmione wszystkie. moze tylko te biegajace dluzej?
bo z hodowli fermowej dwa tygodnie prze ubojem przechodzi sie tez na karmy bardziej “naturalne”
moze to zalezy od rasy drobiu?

1 polubienie

Mieszkałem kiedyś z nimi i było to bardzo mile doświadczenie.Co ciekawe, nie jedli niczego co im się przypisuje!A przecież spotykaliśmy się prawie wyłącznie w kuchni.I na paru imprezach…
Jedno wszelako się zgadzało :blush: Bez przerwy mieli skłonności do kłaniania się.Szczegolnie ona :smile:

3 polubienia

Gdybym miała do wyboru: współmieszkankę Europejkę lub Japonkę - wolałabym pewnie Japonkę. Oni zwykle starają się nie sprawiać kłopotu, nie brudzić, nie sprzeczać się i to im byłoby trudniej ze mną niż mi z nimi.

2 polubienia

Zgadza się.Z moich doświadczeń wynika ze są to jedni z nielicznych ludzi z jakimi się zetknąłem,ktorzy zwracają uwagę na innych i na to co może być dla kogoś trudne do przełknięcia.Ich grzeczność wręcz onieśmielała…

2 polubienia

Dawno temu mieszkałam przez kilka miesięcy w jednym akademiku z Japończykami. Oni byli bardzo podobni do pozostałych nacji. Nie byli specjalnie grzeczni. Może rzeczywiście dużo się kłaniali i uśmiechali ale za to zupełnie nie zwracali uwagi na to czy są do końca ubrani.

2 polubienia

Mam wrażenie, że Japończyk jest za wszystko wdzięczny… :roll_eyes:

1 polubienie

A Ty się nie zorientowałaś, że to może zaproszenie do flirtu :joy:

2 polubienia

Wtedy to ja nie wiedziałam gdzie oczy podziać. :grin:

2 polubienia

Japońce ciało traktują może mniej intymnie niż my wychodząc z założenia, że wszyscy wyglądamy podobnie, natomiast bardzo intymną i osobistą dla nich sprawą są ich myśli. Na zewnątrz mają uśmiechniętą, uprzejmą maskę, a w środku czasem aż się gotuje.

1 polubienie

Sprawienie sobie ciemnych okularów częściowo pewnie rozwiązałoby “problem”. :wink:

2 polubienia

ruski to nie ludzie, to awatary diabłów, pamiętaj o tym Nunu …

2 polubienia

Właśnie sobie coś uświadomiłam. Oglądanie niedokładnie ubranych japońskich kolegów było dla polskich dziewczyn prawie szokiem. Może oglądanie odsłoniętych włosów Europejek jest tak samo silnym szokiem dla muzułmanów?

1 polubienie

Rzeczywiście nagie ciało nie było dla nich specjalnym tabu. Uśmiechali się na www wszystko. Trudno było ocenić czy są wkurzeni albo smutni bo mieli uśmiech na ustach.

2 polubienia

Od dziecka miesza się im w głowach i potem wyrastają takie maszynki bez uczuć i ze stępioną inteligencją i brakiem umiejętności samodzielnego myślenia.

2 polubienia

usmiech niewiele kosztuje, a zycie umila. z tego zalozenia wychodza Japonczycy.
nam sie moze wydawac, ze ini grzeczni i milusi? nie do konca tak - na wyspach u siebie zyja w ciaglym zagrozeniu (trzesienia ziemi) i ciasnocie, dal nas absrakcyjnej - wiec wytworzyli sobie pewien kod postepowania, zeby sie nawzajem nie pozabijac, a w razie zagrozenia pomagac.
dodaja do tego zamilowanie do perfekcji? ciekawa mieszanka.
ja tam do Japonczykow mam troche slabosc, choc okres bezkrytycznej fascynacji tym krajem przeszedl mi juz dawno. to jednak sentyment pozostal.
ale trzeba sie liczyc z tym, ze maja swoje narowy.
@joko , nagosc w Japonii nie jest tabu - ale z drugiej strony ich przywiazanie do ubran i sposobu ubierania sie jako dziela sztuki moze tez byc zaskakujace.

1 polubienie

Wole nawet nie czytać tych herezji

2 polubienia

Iii…może oni odreagowują np. w seksie skoro w życiu społecznym muszą się ciągle pilnować, żeby na kogoś nie nastąpić :thinking: :bomb:

Nie czytaj, masz rację :hugs:

1 polubienie

Nie dla mnie :wink: :joy:

1 polubienie