pracują z maksymalną mocą, nachodzą Cię refleksje, że gdyby one silniki nawaliły, to nie byłoby co zbierać razem z nami z takiej nieharmonijnej maszyny z przeciętnie trzystu ludźmi?
Ostatnio jak się zastanawiałam, jadąc busem, że gdyby doszło do wypadku, byłoby bardzo niebezpiecznie i że zbieranie “zawartości” do kupy byłoby zadaniem karkołomnym - pojazd wziął udział w niebezpiecznym wypadku. Tak, że nie warto za dużo analizować.
@harmonik Dzięki za radę. Następnym razem ukierunkuje swoją energię na coś pozytywnego. A co z energią innych pasażerów, jechało nas ok 13 osób. Większości się spieszyło i stąd ta zła energia i ten wypadek… zapewne…
@harmonik Po co latać samolotami, można spokojnie wykitować w domu na skutek zakarzenia odleżyn, albo zderzyć się z drzewem, które wyrosło w skrajni chodnika a przyłbica zaparowała…
Nie wypada to bronić tych “panów” bo to jest policzek dla ofiar tamtego reżimu poza tym to stwierdzenie faktu o czym każdy kto ma pojęcie o historii wie i to najdelikatniejsze określenie jakiego można wobec niego użyć Poza tym bardziej jak oni to Wermacht pokonała jak już to rosyjska zima i Ameryka i Anglia też w wojnę jakiś wkład miały