Podczas lotu samolotami, zwłaszcza w czasie wznoszenia, gdy silniki

@Sheev Zapomniałeś/łaś że kolega @harminik ubóstwia Najwyższy Najharmoniejszy Dobór Naturalny, który skutecznie eliminuje słabych…

2 polubienia

który skutecznie eliminuje organizmy z najmarniejszymi genami…

Zapomniałeś dodać czterech pancernych, harmonijnego Szarika i Klossa. Wermacht nie miał szans…

4 polubienia

W medycynie spora część takiego podejścia jest znana pod pojęciem Syndromu Bambiego.

2 polubienia

Podobno już sam Kloss by z Wehrmachtem wygrał, ale chcieli mieć pewność, to dołożyli Szarika …

2 polubienia

Jeszcze Franek Dolas. :rofl:
Ten, co rozpętał II wojnę światową…

2 polubienia

Nie wygrałby, bo Chuck Norris mu przeszkadzał :cowboy_hat_face:

1 polubienie

murzynek

1 polubienie

Jak wylądujesz na tysiąclecia w COR-ach (Czarnych Otchłaniach Refleksji), to poznasz, co to jest judzić wiadomonacyjnie, bo każdy w miarę myślący chrześcijanin znałby słowa przypisywane JEZUSOWI, że dopóki dorośli nie staną się jak dzieci, żaden z nich nie wejdzie do Królestwa Niebieskiego.

Znający się na fizjologi wiedzą, że u gatunku ludzkiego osobnicy osiągają najwyższą sprawność umysłowo-intelektualną w wieku 15 lat, a potem sprawność umysłowa u ludzi maleje, więc dorośli, w tym uczeni, uciekają w specjalizacje, ograniczoność, hierarchizacje, aby nie pokazać, jakimi są przygłupami.

Zmieniło się tam coś od twojego ostatniego pobytu?

2 polubienia

@harmonik Pamiętaj. Ciebie i mnie mogłoby już nie być gdyby Najświętszy Dobór Naturalny działał prawidłowo. Tak więc trochę pokory Ojczulku. Tobie i mniej się przyda. Serio. Poważnie. Bez ironii.

Nie zmieniło się. Jest okropnie.

2 polubienia

Ponoć piwa tam nie ma.

1 polubienie

@benasek Tak, racja. Jednak, niezależnie od syndromu, jako ludzkość mamy niezwykłą moc destrukcji wobec przyrody, nie czujemy się jej częścią i uparcie podcinamy gałąź na której siedzimy. Z syndromem o którym piszesz mam do czynienia na co dzień, mój bliski powinowaty jest zakochany w swoim psie, ludzkim bliźnim zupełnie się nie przejmuje a nawet pogardza (przecież człowiek ma swój rozum i doskonale sobie poradzi bez niczyjej pomocy, a biedny mały, słodziutki pieseczek zupełnie nie - potrzebna mu pomóc i wsparcie - z drugiej strony zwierzę jest niewielkie, zależne, zawsze kocha i można je łatwo ogarnąć…)

2 polubienia

A wracając do tematu pytania - było juz kilkanaście przypadków, gdy duży odrzutowiec pasażerski wylądował lotem ślizgowym gdy nawaliły wszystkie silniki.
Szybowiec z Gimli

Podobny przypadek na Azorach

3 polubienia

Raczej dużo więcej ich się zwaliło, grzebiąc wszystkich na pokładzie.

Latając (niestety, ale tylko na symulatorach lotniczych) jednym z zadań do zrobienia miałem lądowania podczas awarii silników maszyny.
Prawda jest taka, że jest to możliwe, jednak nie zawsze.

3 polubienia

@harmonik Z ta sprawnością umysłową to rzeczywiście?

Jak najbardziej rzeczywiście.

Raczej dużo rzadziej, niż częściej. Do tego mieć trzeba dużo farta do sprzyjających warunków.

1 polubienie