Podróż z biurem podróży, czy na własną rękę?

Skoro już tu jestem, wypadałoby o coś zapytać :smiley:
Jaką formę podróżowania preferujecie ? Zaplanowaną przez biuro podróży, czy przez Was samych ? Jeśli to drugie, jak wyglądają Wasze przygotowania ?

2 polubienia

Taka urlopowa? To totalny chaos u mnie i połowę rzeczy zapomnianych.

1 polubienie

Raczej na własną rękę. I nogę.

2 polubienia

Preferuje podroz grupowa!
Mam mile wspomnienia z dwoch takich: jedna tournee taneczne prawie dookola swiata (najlepsze Wyspy Coocka) i druga z grupa Yogi (Tajlandia)

Teraz ciebie skojarzylam z poprzedniego pytamy
Milo ze sie tu zjawiasz

1 polubienie

Zalezy dokąd. W kraju wyłącznie samemu, za granicą jednak zorganizowana.

Częściej z biurem… bo kierunek i termin wybieram późno… a wówczas samemu się już tak nie opłaca

Przy dzieciach wolę z biurem podróży.

O, widzę że rodzina się powiększyła od czasów pytamy.pl:slight_smile:

1 polubienie

Zazwyczaj sa to krótsze lub dluzsze ( wakacje!) wyjazdy krajowe. Przygotowania:spakowac sie przeddzień - a skoro autem to czesto luźne wrzucanie do bagażnika. Po przyjeździe na miejsce nerwowo,ale o dziwo zawsze skuteczne, szukanie lokum.
Zagraniczne - oj to juz dawno nie… Zazwyczaj bylo to wyjazdy zorganizowane ( konkretnie z kosciolem) lub samodzielne - ale wtedy to do kogoś w odwiedziny.
Lub takie jednodniowe wypady w czeskie sudety - to tak na spontan bez zadnych przygotowań.

1 polubienie

Kiedys wolalem biura.Chyba z lenistwa.I z braku doswiadczenia.Ale chyba przede wszystkim,z braku poznania mozliwosci zalatwiania spraw przez internet.
Nie jestem,delikatnie mowiac,sieciowym maniakiem ale w tej kwestii,jest to niezastapione.
Dzisiaj latamy w 90% tylko prywatnie.

1 polubienie

I doba skróciła :slight_smile:

2 polubienia

Zdecydowanie na własną rękę :slightly_smiling_face:

3 polubienia

Zawsze na własna rękę i zawsze dużo lepiej na tym wychodzę.

3 polubienia

Z biurem to tylko na Kubę.
Normalnie lecimy gdzieś i wynajmujemy samochód. Planowanie głównie w internecie. Sporo zajmuje. A i tak są niespodzianki i wiele praktycznych porad brakuje.

2 polubienia

Pije Kuba do Jakuba… :smile:

2 polubienia

Ach, przypomniało mi się coś:
“awaria toalety, prosimy się załatwiać na własną rękę” :rofl: :rofl: :rofl:

2 polubienia

Jakub do Michała…

2 polubienia