Poduszka

A więc pierzowa poduszka została uprana (40 stopni, wirowanie 800). Jak wyjęłam to się załamałam: gula pierza w środku, dokładnie zbita!!!. Po dwóch dniach suszenia okazało się, że “gula” się świetnie rozkłada na całości. Ale schnie już czwarty dzień Ile mam czekać??? Jest na rozkładanej suszarce…

5 polubień

Jeżeli masz balkon, to wywalaj ją wtedy, gdy jest słońce. Nawet jak nie ma upału. Niech ją trochę od czasu do czasu przewieje, żeby nie zrobiła się taka "zatęchła. I co jakiś czas poruszaj nią trochę.

5 polubień

Szczęściara.

image

Moja poduszka też została poddana takim operacjom. Już kilka dni suszy się w temperaturze 830°C w piecu zakładu utylizacji odpadów.

.myślisz, że już wyschła :thinking:

4 polubienia

Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie dzisiaj balkon jest bardzo żarliwy. :smile:

2 polubienia

A piłeczki do tenisa włożyła do prania? rozbijać teraz trzeba te pierze co jakiś czas

4 polubienia

Rozbiłam, ale nie mam pewności czy to już jest suche…

2 polubienia

Ołomatkoooooooo!

Ja mam z owczą wełną. Pierze mnie uczulało

2 polubienia

Na szczęście mnie nie!

1 polubienie

Ze 3 lata poczekaj, a potem w ciemno, że już suche… :stuck_out_tongue_winking_eye:

3 polubienia

Na kaloryfer z nią…o ile wiesz, że pogrzeją.

1 polubienie

Chrustem ją, chrustem, te poduszkie…

3 polubienia

No to homonim:

Poduszkę @elsie xxxxxx,
a w tej poduszce xxxxxx.
I elsie przez to cholera bierze…

:rofl: :joy:

4 polubienia

Ale poduszkę można wziąć równie dobrze pod doopę, a nie pod ucho.

.tylko wtedy straci szlachetne miano poduszki. :face_with_diagonal_mouth:

2 polubienia

Poddupka - prawie tak samo… :crazy_face:

2 polubienia

Nie to samo, bo poddupkę trzeba częściej prać. :rofl: :rofl: :rofl:

i ryzyko komplikacji podczas prania większe.

2 polubienia

To dupkę trzeba często myć… :stuck_out_tongue: Zaraz się tu @Devil zleci, bo on ostatnio prysznicowy się zrobił.

1 polubienie

Może mu z prysznica czysta kapie i gardziel podczas kąpieli otwiera.

.kto go tam wie.

2 polubienia

Ja mam kaczy puch, wymieszany z piorami.
Pierzynke tez
Reszta syntetyk. Prac to mozna, niektore plyny do plukania maja dzialanie rzeciwalergiczne - to znaczy uniemożliwiają lub ogrniczaja ilość roztoczy.
A z kolei mam problemy z wełną, lekka nietoleancja.
Natomiast pies? Na zewnątrz zadnych uczulen, ale jak wejde do mieszkania, gdzie jest pies, zwlaszcza krotkowlosy i to jeszcze zimą, kiedy mieszkania sie rzadziej wietrzy? Bez tabletki na uczulene się nie obejdzie.
Co ciekawe koty , tchrzofretki, inne kroliczki czy swinki morskie sa spoko.

1 polubienie

Tak też se umyśliłam… :joy:

1 polubienie