Podziękowania

Widzę, iż kolega interesuje się legendami Irlandii… Zacne to i godne zainteresowania. :+1:

1 polubienie

Taaa, od wczoraj :grin:.

Nawet nie wiedziałem, że ktos taki był :grin:

2 polubienia

No ale się dowiedziałeś i zastosowałeś w kalamburze. Też myślałam, że masz jeszcze jedną pasję :wink:

2 polubienia

Wespół z birbantem zeście mnie koleżanko do tej mitologii zapędzili.

A tego kalambura birbanta przyjąłem jak jakis profan w pierwszym momencie.
Zastanawialo mnie, co tez ten Antonow napisał. ze o nim kolega wspomina :grin:

3 polubienia

A dlaczego od razu że napisał?
Dobra dobra… Tak, jakbyś nie wiedział :joy:

3 polubienia

Po chwili jeszcze raz przewertowałem swoją kartotekę we łbie i znalazlem!

A dzieło to też fajny wyraz, w sam raz na rybacki anagram :grin:

2 polubienia

Na rybacki???
Jaki?

2 polubienia

To go dopiero trzeba ułozyc.
Moze sie to komus uda…
Będzie kiedyś u mnie hasłem w pantropie, to spróbuję. :grin:

3 polubienia

Jeśli kiedyś będzie hasłem w pantropie to i tak się dowiem :upside_down_face:

3 polubienia

Rzeczony Cian głęboko ukrył się w mojej pamięci i pewnie by tak było do końca życia, ale tym kalamburem przypomniałeś mi o nim i jego tatusiu, a właściwie o niewielkiej książeczce, którą wygrzebałem bardzo, ale to bardzo temu w lęborskiej bibliotece. Lat wtedy miałem ok 13 i zaciekawiły mnie tam ilustracje, którymi były malowidła rodem z wczesnego średniowiecza. Autora nie pamiętam, był to jakiś Anglik, tłumacza też nie. Tytułu też nie mogę sobie przypomnieć, a cała rzecz dotyczyła legend angielskich; król Artur i inne takie.
I po Twoim kalamburze, nagle wszystko to, co tu opisałem, stanęło mi przed oczami. Ot, taka ciekawostka, jakie to niespodzianki nasze umysły czynią.

1 polubienie

Już go mam, ten rybacki anagram. Mógłbym wierszyk ułożyć, ale nie będę Ci torpedował pantropy. :face_with_hand_over_mouth: :stuck_out_tongue:

2 polubienia

Też mam. Dzięki Tobie, bo skopiowałeś zdanie. A ja próbowałam anagramować wyraz Antonow… Z powodu upału trochę zakręcona jestem.
:joy:

1 polubienie

Ciiii…, bo kolega @benasek się załamie… :rofl:

2 polubienia

Nieee… On się nie załamuje z takich powodów tylko się cieszy :joy:

2 polubienia

Sam se wyhodował dwie żmije na własnem łonie… :crazy_face:

3 polubienia

Jadowite?
:wink:

3 polubienia

My sobie jutro kolego przy browarku pogadomy… :grin:

3 polubienia

:beers:

Spoko, kolego, spoko,
wypijemy oko w oko…

:grinning:

1 polubienie

Jadowicie kąśliwe… :innocent:

1 polubienie

Bezalkoholowe? No bo w taki upał, to lepiej takie delikatniejsze :wink:

2 polubienia