Widzę, iż kolega interesuje się legendami Irlandii… Zacne to i godne zainteresowania.
Taaa, od wczoraj .
Nawet nie wiedziałem, że ktos taki był
No ale się dowiedziałeś i zastosowałeś w kalamburze. Też myślałam, że masz jeszcze jedną pasję
Wespół z birbantem zeście mnie koleżanko do tej mitologii zapędzili.
A tego kalambura birbanta przyjąłem jak jakis profan w pierwszym momencie.
Zastanawialo mnie, co tez ten Antonow napisał. ze o nim kolega wspomina
A dlaczego od razu że napisał?
Dobra dobra… Tak, jakbyś nie wiedział
Po chwili jeszcze raz przewertowałem swoją kartotekę we łbie i znalazlem!
A dzieło to też fajny wyraz, w sam raz na rybacki anagram
Na rybacki???
Jaki?
To go dopiero trzeba ułozyc.
Moze sie to komus uda…
Będzie kiedyś u mnie hasłem w pantropie, to spróbuję.
Jeśli kiedyś będzie hasłem w pantropie to i tak się dowiem
Rzeczony Cian głęboko ukrył się w mojej pamięci i pewnie by tak było do końca życia, ale tym kalamburem przypomniałeś mi o nim i jego tatusiu, a właściwie o niewielkiej książeczce, którą wygrzebałem bardzo, ale to bardzo temu w lęborskiej bibliotece. Lat wtedy miałem ok 13 i zaciekawiły mnie tam ilustracje, którymi były malowidła rodem z wczesnego średniowiecza. Autora nie pamiętam, był to jakiś Anglik, tłumacza też nie. Tytułu też nie mogę sobie przypomnieć, a cała rzecz dotyczyła legend angielskich; król Artur i inne takie.
I po Twoim kalamburze, nagle wszystko to, co tu opisałem, stanęło mi przed oczami. Ot, taka ciekawostka, jakie to niespodzianki nasze umysły czynią.
Już go mam, ten rybacki anagram. Mógłbym wierszyk ułożyć, ale nie będę Ci torpedował pantropy.
Też mam. Dzięki Tobie, bo skopiowałeś zdanie. A ja próbowałam anagramować wyraz Antonow… Z powodu upału trochę zakręcona jestem.
Ciiii…, bo kolega @benasek się załamie…
Nieee… On się nie załamuje z takich powodów tylko się cieszy
Sam se wyhodował dwie żmije na własnem łonie…
Jadowite?
My sobie jutro kolego przy browarku pogadomy…
Spoko, kolego, spoko,
wypijemy oko w oko…
Jadowicie kąśliwe…
Bezalkoholowe? No bo w taki upał, to lepiej takie delikatniejsze