Pojedynek to dobry pomysł?

Niejaki David Ostrom z Kansas poprosił sąd w którym toczyła się sprawa o podział majątku i opiekę nad dziećmi o zezwolenie na rozwiązanie niezgody w tradycyjny sposób. Pojedynkiem na miecze. Argumentuje, że w trakcie podpisania amerykańskiej konstytucji przez pierwsze 13 kolonii, pojedynki nie były zabronione, i praktycznie nie wprowadzono przepisu zabraniającego rozwiązywania niezgody na drodze pojedynku. Poprosił też sąd o 12 tygodni przerwy na znalezienie lub wykucie właściwej broni - mieczy samurajskich. Stwierdził również, że nie musi pojedynkować się z żoną, wystarczy, że do pojedynku stanie jej prawnik.

A co Wy myślicie o takiej metodzie rozwiązywania sporów, niekoniecznie rozwodowych?

2 polubienia

Jestem przeciw.
Jednak wyłącznie dlatego iz sprawność w obsludze białej broni,ma sie nijak do rozpatrywanych spraw.
Dajmy na to,dziwkarz,alimenciarz,zlodziej lub kazdy inny łobuz ktory za swe przewinienia powinien lądowac za kratami na wiele lat,moze byc akurat mocny w fechtunku i w ten sposob posyłać kazdego do diabła.Jaki byłby w tym sens? :innocent:

4 polubienia

Szkolić chłopców od kołyski!

1 polubienie

Nie przejdzie, z czego beda zyli adwokaci? Z udowadaniania, ze obie strony dzialaly w obronie wlasnej?

2 polubienia

Pozwany ma prawo wyboru broni. Ale osobnik ow to cos ma metne pojecie o idei pojedynku.

2 polubienia

Głupota ludzka nie zna granic.

2 polubienia

Ty jesteś antyfeministką! Jak to chłopców? A dziewczynki? Dlaczego je dyskryminujesz??? Szok!
A jeśli chłopiec czuje się dziewczynką? I nie chce być chłopcem? A jeśli dziewczynka chce być chłopcem? Jeszcze trochę i nie pozwolisz dziewczętom na chodzenie w spodniach! Co ma to LGWA? :stuck_out_tongue_winking_eye:

2 polubienia

Western wiecznie żywy.

2 polubienia

Precz z ubraniem! Niech żyje nagość obojnacza! :joy:

1 polubienie

I Kurosawa… :slight_smile:

2 polubienia

Archetypem zaś,byłby wczesny Ridley Scott i jego"Pojedynek".

1 polubienie

I znów płaczę… :grin:

A ponieważ temat mnie zainteresował, znalazłem jeszcze jedną ciekawostkę - niektóre stany w US, te w których można broń palną nosić na widoku, jednocześnie zabraniają noszenia broni białej o długości powyżej 5 cali, o tomahawkach, czyli tradycyjnej amerykańskiej “białej broni” nie wspominając. A pojedynek na tomahawki, to dopiero byłoby fajne :rofl: :rofl: :rofl:

3 polubienia

Tradycja rdzennych Amerykanów!

1 polubienie