Polecicie jakąś książkę?

A Dumas ze swja wizją swiata muszkieterow?
Literatura tego typu z prawdą historyczną ma niewiele wspólnego.
Ot, awantura, przygoda, postaci schematyczne acz barwne…
Ciekawe jak czul sie cenzor, ktory w 1950 Maya wpisal na indeks ksiazek zakazanych widzac jak kilkanaslie lat pozniej ludzie szturmowali kina, żeby Winnetou obejrzeć? (O ile wczesniej szlag go nie trafil?) :grin:

1 polubienie

Ale on nie miał takich ambicji.Nic w jego przygodach nie dawało po oczach.Wydaje się jednak ze są pewne granice.Nikt nie każe pisać każdemu książek historycznych ale nie róbmy sobie jaj, bo dojdzie do tego ze we wspomnianym powstaniu, w kolejnej wersji,beda strzelać z luku a jakiś inny"winnetou"wypali z panzerfausta, przy pełnej akceptacji tłumu dla którego liczy się tylko bezmyślną rozrywka.
Np Tatarzy podbijający Manhattan lub Aborygeni w kosmosie.Niemozliwe?A kogo to obchodzi… :exploding_head:

Takie scenariusze powstawaly i powstaja. Czasem nawet udaje sie zdobyc pieniadze na ich realizację. :grin:
Pearl Harbour, Waleczne Serce, Gladiator na poczatek wystarczą?

Pearl Harbour jeszcze nie widziałem.Widzialem inne filmy,ok.pol wieku starsze…Natomiast wspaniały skądinąd Braveheart, jest jednym wielkim kłamstwem jakiego dawno w kinie historycznym nie widziałem.Doslownie wszystko zakłamane…A Gladiator to widowiskowa przygodówka,z jako takim kręgosłupem historycznym.
Dramat polegal na tym ze Braveheart,wmawia od początku do końca,inna historie niż prawdziwa,jednocześnie udając kino zaangażowane historycznie.