A co ma glosowanie do bycia Polską B?
Pod względem gospodarczym zabory pozostawily taki, a nie inny poziom zaawansowania. I niestety tych roznic, poza tworzeniem dodatkowych podziałów za komuny za bardzo nie starano się zniwelować.
A upadek PGR i wielu zakładów pracy, z ktorych żyły całe miasteczka te granice Polski B czesto przesunęły w kierunku Polski C.
A jak się czasem z tego marazmu i doła wyrwać to inna sprawa.
Na pewno są roznice regionalne - ale czy wszystkie trzeba od razu szufladkowac?
Jak w pewnym szmoncesie?
Żyd pyta rabiego? A co będzie jesli będę jadł szynkę? Rabi na to - żydem być nie przestaniesz, ale będziesz złym żydem
Aż zaczynam się cieszyć, ze ja z miasta Łodzi. Jak pewien słynny kot…
Mogłem nie zakładać tego tematu bo chyba obraziłem Rycerza i nie jest mi z tym dobrze.Pójdę się napić to może mi przejdzie.
Ja dzielę ludzi na dobrych i złych oraz mądrych i głupich.
A ciekawa jestem czy @czarny_rycerz mieszka daleko czy blisko od nas?
Nie powie bo mnie nie lubi.Ty zapytaj.
Grafika odnosi się do twierdzenia, że jakąś magiczną granicą podziału jest linia Wisły.
Mam za daleko, żeby w razie kaprysu wpaść z wizytą na kawkę, ale za blisko, żeby była to wizyta ma kilka dni z noclegiem.
Nie mam w zwyczaju nie lubić ludzi z internetów. Niemniej czasami to co napiszą sprawia, że ”człowiek musi, inaczej się udusi”. W świetle powyższego, nie rozumiem powodów Twoich ”podchodów”, to zupełnie nie w moim stylu.
Czyli, że jesteś chyba bardziej z południa. My jesteśmy z Warmii. Bywam czasem w mieście kolegi @Conradus , (40 minut jazdy) bo mąż ma tam rodzeństwo, które odwiedzamy no i poza tym jest tam dość fajny sklep z akcesoriami plastycznymi.
Tak, z Twej perspektywy jestem południowcem.