@gra, nie zgadzam sie nawet mimo tego iz te zarobki nie podobają mi sie i sa niczym nie uzasadnione.
Ale to czego sie domagasz to restytucja socjalizmu a nawet komuny.
Tzw."lożenie na sport"stanowi rzecz niezbedną w calkowicie skomercjalizowanym świecie i tu sie tego nie uniknie.Ale dyscypliny sportowe roznia sie od siebie wszystkim.Takze popularnością.Strzelectwo ogląda [i to chyba tylko na igrzyskach] ok. 100 osob.Sredni mecz pilki noznej,ok.50 tysiecy.
Kiedy druzyna wygrywa,nikt sie na te pieniadze nie skarży.Min. dlatego ze dobra druzyna,nawet pomijając zarobki,kosztuje dzisiaj tyle co przedsiebiorstwo i to bynajmniej nie drugorzedne.Cieszmy sie ze są ludzie którym sie chce to finansować!Bo to od nich ta zabawa zalezy.A nie od upolitycznionego panstwa.To juz przerabialismy.Na czele z dobijaniem klubow takich jak Warta,Polonia Warszawa czy Cracovia.Poodobnie jak wyscigu Tour De Pologne,jako reliktów sanacji
Jak wygląda tzw. dofinansowanie gdy bierze sie za to "związek"lub stojące za tym partyjne kreatury,widac po sportach zimowych.Skoki mają wszystko,reszta nie ma nic a jesli ma to wyszarpane w sposób graniczący z cudem.Bobsleisci,saneczkarze,dwuboisci dalej nie mają nic choć ci ostatni powinni miec przynajmniej polowe tego co skoczkowie…
Wracając do kopanej…Z tym jest jak z przedsiebiorczoscią.Jesli obłozysz podatkami i bedziesz utrudniać,pracodawca,jesli ma rozum,pojdzie tam gdzie go nikt tępić nie będzie.
Pilkarz zrobi dokladnie to samo jesli uznasz ze zarabia zbyt duzo.Wtedy zostaniemy z amatorami i najpopularniejsza dyscyplina w Polsce osiagnie REALNY poziom Wysp Owczych.Gorycz po porażce to najgorszy doradca a wywracanie wszystkiego do góry nagami,na czele z enigmatycznym domaganiem sie "mlodych i zdolnych"to juz równia pochyła.
Łożenie na sport - jak najbardziej, ale nie z takimi dysproporcjami. Kurek zarabia ze 20 razy mniej niż Lewandowski, a stara się chyba znacznie lepiej. Piłka nożna jest popularna, to taka już tradycja, ale… jeszcze niedawno mieszkałam koło stadionu Lecha. To co robili kibice, to koszmar. Klub nie pokrywał wszystkich strat, bo miasto mu w tym “pomagało”. Prezydent Grobelny miał gest dla wandali. Sam piszesz to samo co ja:
O to właśnie mi chodzi. O lepszy podział. Pracodawca daje premię za efekty, nie za przyjście do pracy.
Jeżeli o Lewandowskiego chodzi, to, akurat, Bayern płaci mu za efekty.
Liczy się tu popularność dyscypliny. Niestety, moja ulubiona siatkówka w stosunku do kopanej, to jeszcze kopciuszek, choć i tak jest popularna.
A w ogóle, to w tym temacie nie chodzi o pieniądze. Idzie o to, że mamy niezgrany zespół. I tak jest od bardzo dawna. I dlaczego od czasów Oślizły i później Gorgonia, najsłabszym ogniwem jest defensywa?
Też lubię siatkówkę I Zachowanie się, dopingowanie siatkarskich fanów
A jak mamy mieć zgrany, skoro każdy gra w innym klubie, a “zgrywają” się na krótko przed meczem reprezentacji? Czy inne kraje też mają taki problem? Nie znam się,
Wszystkie najlepsze drużyny tak mają. Ale zespoły są znakomicie zgrane.
Trwa mecz Szwecja-Słowacja. Za ok.70 minut okaże się, czy Orły będą musiały z Hiszpanią wygrać za 6 punktów.
Się ciesz że nie było 27:1. W Końcu pinokio przed meczem odtrąbił naszą wygraną.
Pracodawca najpierw musi miec pracownika.I na tym poziomie rozgrywa sie cala zabawa.
Pracodawca moze zerwac kontrakt jesli mu sie to oplaci.Ale najpierw w ogóle musi miec druzyne.
Szkocja-Anglia 0:0
Mecz nieprawdopodobnej walki.
A takze barwne widowisko na trybunach…Kamerzysta sie napracowal!
Do tego komentarz Ally Mc Coista takim szkockim jezykiem ze to powinno sie ukazac na plycie!!!
Przewaga Anglikow na nic sie zdala bo Szkoci pokazali ze walecznoscia mozna zrobic niemal wszystko.Czyli…Nic nowego!Ale warto o tym pamietac,majac na uwadze mecz jutrzejszy.
Dziwna ta pilka dzisiaj…Od poczatku mistrzostw nie widzialem zadnej bramki ktora by mna potrzasnela…Zadnego pilkarza zaslugujacego na miano gwiazdy…
Natomiast od szwindli sie roi.Turcja bedzie teraz grac ze Szwajcarami…w Baku,w Azerbejdzanie
A to juz jest swinstwo najgorszego gatunku wobec Szwajcarow.
Ja juz dawno przestalam rozumiec o co w tych mistrzostwach chodzi.
A jeszcze czeka nas olimpiada z wylacznie japonskimi kibicami…
Formule 1 tez dosc skutecznie rozwalono i to jeszcze przed pandemia.
Paranoja. Albo wszystko zaczyna sie sprowadzac do poziomu festiwalu eurowizji.
Ile ja słyszę takich tekstów… ale taki jest sport… nie wina piłkarzy że ze są piłkarzami i zarabiają więcej niż siatkarze i cała reszta… dla mnie takie porównywanie piłki nożnej w tym kontekście do innych dyscyplin jest bez sensu…
Przeciez piłkarze mają sponsorów a Wwielka kasa od klubu to najczęściej pieniądze klubu właściciela… nie płacimy podatków na piłkarzy żeby mówić ze siatkarze powinni zarabiać podobnie…
Japonia to sobie nawet kiedys wykupiła prawo"nie spadania z grupy B" w hokeju na lodzie.Nie wiem czy to dalej obowiazuje ale tak było!Mogli byc najgorsi a i tak spadal ktos inny!
Absolutny szczyt wszystkiego
Kurna, skoro Szwecji udało się zremisować z Hiszpanią…?
…to logicznym jest, że Españolce będą dążyć do wygranej różnicą dwóch bramek, by znaleźć się na czele grupowej tabeli.
.Viva España…
A Słowakom niemal zremisowac ze Szwecją?Zresztą kazdy wynik byl sprawą absolutnie otwartą…
Tak realnie patrząc, to bądźmy brutalnie szczerzy. Z hiszpańską szybkością, techniką i atakiem przy naszej obronie, to szanse mamy zbliżone do zera. Do tego tamtejszy klimat.
Ale to jest sport.
Ja uwazam ze szanse mamy takie jak Szwedzi.W tym marnym meczu,w drugiej polowie wyszli moze ze 3 razy…A jednak Hiszpanie nie mieli ani setek,ani w ogóle bardziej klarownych sytuacji…
Ja sie bardziej obawiam tego ze Hiszpanie są juz od dawna doswiadczoną druzyną turniejową i z nami powinni zagrać lepiej niz ze Szwedami.Tylko ze nigdzie nie jest powiedziane ze my tez musimy zagrac tak zle jak w pierwszym meczu…
Gdyby choć mozna bylo liczyć na szkocką waleczność…Albo na cos takiego jak polskie siatkarki pokazaly wczoraj w 2 setach z Amerykankami…Przeciez Lewandowski strzela na codzien lepszym pilkarzom niz ci Hiszpanie,niemal calkowicie odmlodzeni…
Miałem to napisać. Już nie muszę.
Jako Polacy i kibice musimy się trzymać najwątlejszej nadziei. Wkurw, najwyżej po meczu…
Ciekawe do ktorej u mnie knajpy czynne? Zeby do lustra z rozpaczy nie pic?
Bo godzine policyjna zniesli 3 tygodnie temu, a i sezon powoli sie zaczyna?
Ja wiem, ze nadzieja matka glupich, ale moze jednak nasi…