dwa lata temu miałam poparzone całe ciało ( przez urządzenie medyczne które trzymała zdzira po studiach medycznych o której pisałam niedawno,(ta chora psychicznie zdzira wyparła się tej niecnej, podłej, czynności… i wpadła przy mnie w amok ok. 15 minutowego śmiechu - stałam i patrzałam na ten cyrk).
Czy ten ból parzący ból tkanek kiedyś minie? Maść apteczna nie pomogła. Fluid la Roche i coś jeszcze też nie pomogło. Obawiam się to kupić w pełnowymiarowym opakowaniu bo tanie nie jest…a próbki 30ml od dermatolożki nie pomogły. Czym nie-drogim a skutecznym, uśmierzyć ból?
Paragrafy i przewlekłość postępowań zabija ducha walki. O pieniądzach nawet nie wspomnę.
Niech piekło pochłonie twoich oprawców a na ich dzieci, wnuki i prawnuki niechaj spadną najgorsze choroby.
Ja bym alesem próbowała, najlepiej to kupić żywą roślinkę, zyworodka tez mogłaby się sprawdzić.
Może dermatologa lepszego znaleźć by się przydało, żeby coś przepisał na receptę, a nie tylko kosmetyki dawał.
Jak Cię piecze to przychodzi mi na myśl taki okład z apteki (taki jakby żel, który można podgrzewać i chłodzić), ja to stosuje przy migrenach, albo jak dzieci mi się obijają.
@humoreska
Z czystym sumieniem polecam Ci
Balsam Szostakowskiego do użytku zewnętrznego.
Pierwszy raz w życiu, zaleciła mi jego stosowanie położna. Nie muszę chyba dodawać, jak delikatne miejsce tym leczyłam. Miałam kilkanaście szwów po porodzie.
Balsam szybko łagodzi ból, przyspiesza gojenie ran. Jest on często stosowany na odleżyny, stany zapalne, ropne lub oparzenia.
Polecam bardzo ten balsam.
To na poparzenia ok, ale bólu nie osłabi. Na ból jednak najlepsze CBD Szkoda, że w Polsce nielegalne, ale osiągalne . Najgłupsze jest to, że CBD nie ma żadnych psychoaktywnych efektów, ale w Polsce preferują alkohol, który z człowieka potrafi zrobić świnię, niż CBD. Gdyby jeszcze zbanowali THC a CBD było dozwolone, to bym rozumiał. Ale jak zwykle w Polce wylewa się dziecko z kąpielą.
Cena znośna…na stany zapalne jest też więc jak mi nie posłuży ( i jeśli go kupię) to dla innej osoby będzie. Najbardziej mnie aktualnie szyja piecze i dekolt, ale to migrujący ból po całym ciele. Pojawia się i znika.
Mam taki o jakim @Julia też wspominała, ale stosuję go na bóle reumatyczne innej osobie i we wrzątku trzymam… bo ciepło bardziej ból reumatyczny uśmierza. Żyworodka mnie intryguje…
To raczej nie ten sam. Te o których mówię trzyma się w lodówce ale po obłożeniu one się jakby topią by po kilku godzinach została tylko folia. A zawartość wnika w miejsce poparzone nawilżając je dodatkowo i zmniejszając ból.
A ja kupiłam farbę miedziany brąz… ale nie dla siebie… bo ja nie farbuję włosów ale czekoladowy też apetycznie wyglądał… Mi się podobają te odcienie ciemnego fioletu, czerwieni…