Pewien pastor Tedd Tripp wydał książkę “Pasterz serca dziecka”.
“Ceniony” specjalista w zakresie poradnictwa, wychowywania i duszpasterstwa. Prywatnie jest ojcem trojga dzieci i dziadkiem siedmiorga wnucząt.
Wychowuje przez odpowiednie techniki bicia:
Zastanawiam sie, czy to swiatopoglad, religia czy filozofia
A moze pseudopsychologia?
Czytałem już dziś o tym na necie. To u babtystów, nie katolików, żeby nie było.
Głupota. Tresura owieczki.
Otoz to!
Trafnie to nazwales
Dostałem od ojca kilka razy w dupę. Przyznaję. Kiedyś nie było superniani i internetowych poradni rodzinnych. Nie wiem czy ja bym umiał uderzyć dziecko.
Gdyby przy mnie ktoś uderzył niemowlę albo malutkie dziecko, to ja bym uderzył tego, co uderzył. Ze szczerego serca, ile fabryka dała,
Skoro to jest szkodliwe to po co pani psycholog to publikuje?Az tak trudno zrozumiec ze to darmowa reklama???Wyjatkowo durna baba…
Niech klikaja…Tedd sie ucieszy.
Niemowląt i malców lać absolutnie nie wolno. To oznaka głupoty i słabości. Jedyną karą za to jest wpie*l i ciężkie prace w czasie odsiadki.
U nas tak sie krytykuje
Coś ci się nie podoba? Opowiedz o tym światu. Ciekawość przegra z mądrością
Nie o to chodzi, @collins02 takie rzeczy trzeba nagłaśniać. To nie tylko u babtystów, w innych sektach jest podobnie, w życiu świeckim też. To jest tożsamy poradnik z islamskim o biciu żon.
Niezbyt mądre wręcz głupie zachowania, bicie, groźby niczego nie rozwiążą a pogorszą ich życie - marzenia, zwierząt nikt specjalnie nie bije to i dzieci nie ma potrzeby… Moje bliźniaki nie były bite fizycznie czy słownie, zamiast tego były rozmowy i tłumaczenie do skutku, co jednak nie trwało długo, cały proces był w formie zabawy i załapały szybko pewne swe ograniczenia czy zasady. Żona miała z tym problem bo sama nie rozumiała problemu a wymagała od dziecka, skutek dzieci od niej uciekały z płaczem aż do gimnazjum
Myślę że religia nie ma znaczenia, bardziej swoje wychowanie w domu rodzinnym gdzie zasady obejmują wszystkich - głownie miłość bliźniego, złe przekuj w dobro
Tak. Tylko, że w tym określonym przypadku wydano podręcznik, jak bić dzieci i zrobiła to sekta babtystów. Ale, generalnie masz rację. W islamie są podręczniki, jak bić żonę.
Kiedyś będąc w wojsku w starszych czasach stanu wojennego, uczono nas jak bić by nie było śladu, gdzie konkretnie uderzyć, przypadło mi to w Bytomiu - strajk górników, za odmowę był sąd wojskowy - w większości podwójna służba w roczniku. Z tego specjalnie nie jestem zadowolony, pomimo że cierpiałem równo z górnikami. Taki los w dorosłym przedszkolu
Czy to jakaś kara ? Pamiętam aż jeden film włoskiej produkcji z udziałem dziewczynki oddanej do cyrku na wychowanie i częściowo zarobek, gdzie rodzice ją po prostu sprzedali gdy miała 9 lat
Nie wiem, czy kara, ale ponoć działa … Jednak sam nie sprawdzałem.
@birbant
a propos islamu:
Kiedy bylam tlumaczka to musialam tlumaczyc taki tekst Araba: Dlaczego nie moge jej bic, przeciez to moja zona (!!!)