BENIU!!! Ty jestes wprost gieniusiem!
elsie, do gieniusia brakuje mi tyle jak stąd do wieczności
Wieczność to Ty, dlatego jej nie widzisz…
Właśnie o tych sprawach słucham na YT …
Czuję na plecach czyjeś -------
dlatego daję gaz – -----
Lampart wlazl glowa w farbe do wlosow?
Misio Wisniewski?
Moze po prostu nego marzeniem jest bycie rudym kotem?
https://images.app.goo.gl/ztkXyEt4A9BMomZX6
Rebusik homonimowy!
To już za trudne…
elsie, malec zwraca się do tego górala (jak się inaczej na takiego górala mówi) i wskazuje równocześnie na te szczapy drewna (co to dokładnie jest?)
Będziesz miała odpowiedź., która zresztą już się wcześniej pojawiła.
Szczapy to dechy a góral to zbójnik… I nic!
Góral to nie zbójnik! Jak się na Podhalu właściciel gospodarstwa nazywa?
Gazda!
No pięknie … Czyli teraz?
Zapętliłam się…
Malec się do tego górala zwraca …
To ma być “gaz da?”
Dechy gazdy??? Za chwilę mi bardzo brzydkie wyrazy zaczną wychodzić!
Jak się do gazdy można jeszcze zwrócić? Jeśli nie w mianowniku to w jakim jeszcze przypadku?