Portugalia - Polska

Jaki będzie dziś wynik meczu?

2:1 dla Portugalii
:pensive:

Nasi podwórkowcy pobiegali sobie po boisku.

Mało! :slight_smile:

1 polubienie

Oglądałem te polskie wypociny u kolesia i to był ostatni raz. Komentować się tego nie chce, bo ile razy powtarzać to samo?

1 polubienie

Dobrze że nie oglądałem

Nie oglądałam.
Po meczu nie pytałam jaki wynik, tylko ile przegrali.

1 polubienie

Dobry mecz,piękne bramki,nasz progres bo daliśmy radę przez 45 minut, co jest niespotykane w naszej reprezentacji od kilkunastu lat…Jest nadzieja na lepszą grę i piszę to poważnie.Portugalia miała też sporo szczęścia.Nieskreślałbym jeszcze trenera bo potencjał jest spory.Oczywiście wynik nie zaskoczył (stawiałem 5 do zera dla Portugalii ) bardziej amatorszczyzna kierownika drużyny i nie wpisaniem zawodnika do kadry na mecz.Sprawa bardziej skandaliczna niż wynik.O grze naszej kadry pisałem niedawno ,pisałem też dawno na starym Pytamy ,zawsze krytycznie pomimo wygranych,wyniłem za przede wszystkim brak chęci do gry dłużej niż 20 minut ale przedwczoraj chłopaki się postarali i zrobili naprawdę coś wielkiego,Szachowali wielką Portugalię przez 45 minut!Nie zmatowali ich dwoma golami bo wtedy mecz mógł potoczyć się całkowicie inaczej ale dali radę.Dziś po latach mogę powiedzieć jestem optymistą i choć w meczu ze Szkocją może jeszcze nie wyjdzie,to dalej może być tylko lepiej.

2 polubienia

Jeżeli w miarę przyzwoita gra przez 45 minut jest czymś wielkim, to jak nisko musi upaść drużyna, żeby i tak niewykorzystany fragment uznać za coś wielkiego. Moim zdaniem to Portugalczycy grali słabo i to pozwoliła naszym pobiegać. Zresztą bez rezultatu. Piłka nożna to nie tańce na lodzie, w piłce lepszy jest ten kto strzela bramki, a za styl goli nie przyznają. W II połowie Portugalia zaczęła grać swoje i nasze chłoptasie posypały się, jak kartofle z rozprutego worka. I tu dopiero było widać różnicę. Konkluzja jest jedna, nie mamy drużyny w piłce nożnej. A nasza liga, to czarna rozpacz.

A teraz, żeby nie było smutno, taka sytuacja:
Po meczu pobrano polskim piłkarzom krew do badania, a gdy przyszły wyniki, lekarz drużyny poinformował zebranych piłkarzy; - panowie, badania wykazały, że macie we krwi przegrywanie… :joy: :rofl:

2 polubienia

Wypraszam sobie. Tance na lodzie to trening. Do tego efekt koncowy na łyżwach :joy_cat::joy_cat::joy_cat: a lód jest śliski :upside_down_face:

Ty inaczej analizujesz podobnie jak większość -wynik,oczywiście w sporcie wynik się liczy z tego jest wszystko.I pełna zgoda.Jednak dla mnie oprócz wyniku ważny jest styl,ilość wysiłku ,zaangażowania i oddanego serca.Jak zasiadam do oglądania sportów to staram się być bezstronny,mieć pustą głowę i tak obserwować zmagania.Nie kibicuję naszym w piłce i wcale nie czuję,że to jakoś umniejsza mój patriotyzm /ale mniejsza z tym.Piszesz ,że grali słabo ale gra się jak przeciwnik pozwoli,a my im na wiele nie pozwoliliśmy w 1 połowie.Nisko upaść grając bardzo dobrze pół meczu z takimi zawodnikami jak oni??Oni zrobli coś wręcz odwrotnego i jest to wielka rzecz.Oglądasz mecze w ogóle?Z kim ostratnio mieliśmy dobre 45 minut?Ja sobie takiego meczu nie przypominam …Baty z Belgią,ośmieszenie z Argentyną,ostry wpi…ol z Holandią,nawet Austrią,Włochy powodowały że piłki nie mogliśmy dotknąć.W piątek było inaczej i stąd mój optymizm na przyszłość.Zobaczysz jeszcze,jak nie wymienią trenera ta drużyna jeszcze pokażę wielką piłkę

1 polubienie

Kibicuje naszym. Ale jakos sobie nie przypominam, żeby dobre chęci nie byly czyms innym niż drogą do piekła.

Myślę, że za mojego życia sukcesów polskiej piłki się nie doczekam, choć chciałbym. ale jestem realistą. Na podstawie tylko tego meczu nie widzę zdecydowanego polepszenia polskiej gry. Jedno co im wyszło, to pokazali pazura przy, naprawdę kiepsko grającej Portugalii w I połowie. Ale bramki już zabrakło. Pazur stopniał, jak bałwan w słońcu, kiedy Portugalia doszła do siebie.
Nie jestem optymistą w tej sprawie, choć czarnowidzem życiowym też nie.
W II połówce, Portugalia zaczęła grać swoje i to wystarczyło, żeby nasi się pogubili. Nie odmawiam im, że się starali, ale nawet chęć walki to za mało, gdy umiejętności brak. Musi nastąpić następne pokolenie piłkarzy, które mogło by odnosić sukcesy, ale pod jednym warunkiem. Dzisiejszy skład PZPN musi być zaorany, a Kulesza i jego kolesie, powinni mieć dożywotni zakaz zbliżać się do polskiej piłki. Musi zostać porzucona i zapomniana tzw polska myśl szkoleniowa, zmieniona organizacja, a futbolu powinno uczyć się od dziecka, tak jak widzę to w Holandii. Nie na przymus, oczywiście, ale od dziecka wzbudzić zainteresowanie sportem.
Ja tu się napatrzeć nie mogę, jak radośnie i z zapałem trenuje tu młodzież, jak się przy tym bawi, od siedmiolatków płci obojga zaczynając.
Stadiony treningowe, fantastyczny kompleks, mam 300 m od domu.

1 polubienie

Tak, wszyscy na komune klną. Ale stadion Start z basenem, dwie hale pilka reczna i siatkowka i trzecia typu balon? Były.
Reszta terenu to uliczki do jazdy na rowerze i w niedziele? Powiedzmy ze teren spacerowy. I mecz trzeciej ligi w kopaną . To, że ze względów ideo i ekonomicznych nie przetrwalo? Ja tam nauczylam sie plywac , biegac o probach z przeszkodami? Do bylo dla doroslych, ale nikt nie wyrzucał Bylo to otwarte dla dzieciarni. Psy koty i zabki rechotki ? Mile widziane. Pare stolików dla karciarzy i szachistow tez bylo.
To o czym piszesz to jest umiejetnosc jak korzystac z orzestrzeni publicznej. Czy tam u Ciebie nie ma konfliktu kto ma lepsze buty? No to nie wiem​:joy_cat::joy_cat::joy_cat:

1 polubienie

Nadzieja jest zawsze.Nie mialem okazji obejrzeć tego meczu ale jeśli J.Bak,G.Lato i T.Hajto,zgodnym tonem mówią o pierwszej połowie,jako o najlepszym występie naszych od lat, to nie ma chyba powodu by im nie wierzyc.
Tym bardziej ze nasi zawodnicy a przynajmniej większość,nie traci po wyjezdzie na Zachód.
Mnie irytuje coś innego.Powtorzyla się sytuacja z meczu z Mołdawia który miał się już nigdy nie powtórzyć…Uważam ze oni grać potrafią więc o co chodzi?
Chyba o to jakimi są ludźmi.A są ewidentnie rozpieszczeni lub wręcz głupi.Oni nawet się tym nie przejęli.zaczeli sobie robić zdjęcia z Ronaldo,jakby się spotkali na plaży! :exploding_head:
A Probierz nie rozegrał nawet 2 meczy tym samym składem.Dokladna odwrotność Kazimierza Górskiego.Bezmyslnosc ślepego w tunelu.
Nie wiem co z tego będzie…

1 polubienie

Polska myśl szkoleniowa właściwie nie istnieje.Rzadzi się przypadkiem.Niestety jednak u podstaw tej sytuacji istnieje coś,o czym pisze konsekwentnie od ponad 2 lat.
I dopiero teraz Wichniarek czy J.Bak nieśmiało podnoszą ten problem.
Nawet pan Kazimierz nic by z tym nie zrobil bo w polskiej lidze prawie nie ma polskich zawodników!!!A sprawdzam to przed każdym meczem transmitowanym choćby online.O ile Legia ma 3-4 a Lech cala masę swoich wychowanków,o tyle reszta klubów z aspiracjami, czasem nie ma zupełnie nikogo.Np. Raków czy Jagiellonia.Jest"dobrze" gdy na 22 piłkarzy,biega po boisku 3-4 Polaków,zawyczaj bardzo przeciętnych i grających jedynie od czasu do czasu.
To ja sie pytam,SKAD mamy brać kadrowiczów?
To już jest siłą wyższa i z tego nawet Cesar Luis Menotti czy Helmut Schoen,nic by nie zrobili.Nie da się zrobić czegoś z niczego.

1 polubienie

Mam dokładnie taki sam “podgląd” na tę sprawę.
Ryba psuje się od głowy i sytuacja naszej kopanej potwierdza w całej rozciągłości tę tezę.

1 polubienie

Ale to akurat,nie jest psucie ryby.Chyba że za takie uznać ganianie za wynikiem na każdym poziomie rozgrywek,kosztem szkolenia młodych.
Ale żeby w polskiej lidze nie było miejsca dla polskich piłkarzy,to coś znacznie gorszego.To zahamuje rozwój piłki w Polsce na dlugie lata,do poziomu 3-ligowego bo tylko tam ,można polskich piłkarzy w ogóle jako ilość,dostrzec.
I wieszając jak najbardziej słuszne psy na Probierzu,nie można o tym zapominać.Owszem,zadziwiające jak niby uznany trener,ledwo dotknie kadry,od razu pokazuje że jest dyletantem bez koncepcji ale do wszystkiego trzeba piłkarzy.A tych nie ma i za chwilę nie będzie w ogóle.Jeszcze 2-3 lata i trzeba bedzie sięgać po ową trzecią ligę bo innych po prostu nie będzie.

1 polubienie

Juz mi sie nie chce pytania zadawać
Ogląda ktos Polska Szkocja czy oszczędzacie nerwy?

Oczywiście ze oglądam.
Ciekawy mecz i ostra wymiana ciosów.Na razie 1:1 mimo iz gramy składem przypominającym…drugi garnitur.6 kontuzji to jakiś koszmar.

Nie wierze…93 minuta a Szkoci posyłają w nasza stronę chyba 6 czy 7 glówkę i w końcu trafił Robertson…
Szkoci chyba sami nie wiedza, kiedy ostatni raz mieli tyle główkowych sytuacji.Moze w jakimś meczu towarzyskim albo z Andora lub San Marino…
A nasi…Po raz kolejny grali głupio i wraz z upływem czasu, coraz głupiej.Teraz pewnie ustawiają się w kolejce do szatni Szkotów,zrobic sobie zdjęcie ze strzelcami bramek :face_with_raised_eyebrow:
I do tego ten coraz głupszy selekcjoner który w ogóle nie potrafi reagować na to co się dzieje na boisku.Krewny Janasa?
Bo chyba jeszcze głupszy od Brzeczka.
Od czasu Nawalki,od czasu gdy dysponowaliśmy Blaszczykowskim,konsekwentne w naszej grze jest jedno.Coraz mniej walki, coraz więcej udawania że komuś zależy…Jeden wielki wstyd!!!
Cala Europa [oprócz nas oczywiście…] uważa polski zespół za dobry i bardzo niebezpieczny.Słychać o tym niemal zawsze,także od najlepszych.Teraz chyba jednak koniec tego swoistego kredytu bo takich boiskowych idiotów to ja chyba nigdy nie widziałem.I do tego rodzimy selekcjoner…Kto wie czy uczący się od piłkarzy czy tez sam już w głębi ducha,bedacy ojcem chrzestnym tej pobłażliwej,zawstydzajacej głupoty…
Tak czy siak,sprawiedliwosci stało się tyle ile powinno.Waleczni Szkoci otrzymali nagrodę.

2 polubienia