mogą być pułapką i przyzwyczajaniem do bardzo niewłaściwego, ewidentnie nieharmonijnego odżywiania się?
- Nie
- Tak
- Trudno powiedzieć
- Odrębne zdanie podaję osobno
0 głosujących
mogą być pułapką i przyzwyczajaniem do bardzo niewłaściwego, ewidentnie nieharmonijnego odżywiania się?
0 głosujących
Tak, jak je podasz za gorace to poparzyc sie mozna.
A i przypalone niesmaczne.
Wodki tez bym przy ogniu nie stawial)))
Absolutnie.Schłodzona ma być!
Tez nie lubie cieplej wodki i spoconych kobiet)))
Chociaz swiezy pot moze byc)))
ale ogien potrzebny do destylacji…
Ja na plytce elektrycznej jechalem z tym ,koksem’')))
A ja na gazie. I skutkiem degustacji próbnej też byłem na gazie.
Moje volty,tez walily o podloge))
Mnie pierwszy raz wyszedł względny, nie rewelka, ale dało się pić. Drugi raz spartoliłem. A trzeci? Trzeci moja żona wylała do kibla i miałem ciche dni, bo obraziłem się bardzo.
Więcej już pędziłem.
No ja ostrogi w tym temacie zdobywalem w technikum chemicznym)))
Ja w stanie wojennym.
Wtedy to bylo najmodniejsze)))
W nocy zuzycie wody bywalo czasem trzykrotnie wyzsze niz za dnia)))
Wtedy to był patriotyczny obowiązek.
Oj,nawet zawody porownawcze bywaly.
Kazdy przynosil,swoj produkt i sie ocenialo,moc i walory smakowe.)))
tylko dym szedł
Nawet uszami)))
No tak, elektrycznosc mozna z elektrowni wodnej lub wiatraka. Koksu nie trzeba.
Mozna i z dynama z jak to mowi nasz kolega,napedem isniowo wibracyjnym))
Zawsze mnie ciekawi,gdzie on ten wibrator umieszcza)))
Ja wiem, gdzie się umieszcza wibrator, ale to chyba jest odrębne zagadnienie.