Potrzebna pomoc dla małej Zuzi

Cześć Pytoludki. Dawno mnie tu nie było, więc witam serdecznie wszystkich użytkowników. Niektórzy mnie mogą pamiętać ze starego serwisu, więc będą mogli podeprzeć moją wiarygodność, bowiem jestem tu by Was prosić o wsparcie i pomoc.

Wklejam tu link do zrzutki, żeby się za bardzo nie rozpisywać, ale musicie wiedzieć, że Zuzia jest 5 słodką, kochaną i mega silną dziewczynką. Jeśli możecie wesprzyjcie Zuzię finansowo, jeśli nie: udostępniajcie, bo w internecie siła, a im więcej osób o tym będzie wiedzieć tym więcej pieniążków uda się zebrać.

Link: https://zrzutka.pl/39fng8

No dobra, ale nie przyszłam tu tylko prosić o kasę i udostępnianie. To za mało. Kochani, ja chcę jeszcze ubrania, zabawki, gry edukacyjne i wszystko, co Wam zalega w szafach i nie macie co z tym zrobić.

Ale jak to ja, mam wymagania. Z góry zaznaczam, że będziemy wdzięczni za każdą pomoc. Zdaję sobie jednak sprawę, że jesteście rozproszeni po całej Polsce. Jestem w stanie ponieść koszty paru przesyłek, ale nie 1 000 przesyłek. Dlatego tak: Gdańsk, kawałek pomorskiego, Olsztyn, kawałek warmińsko-mazurskiego i kawałek Kaszub - jestem w stanie dojechać i odebrać to co zbierzecie.
Reszta - wiem że macie ze sobą kontakt poza serwisem. Byłabym niebywale wdzięczna, gdybyście np. zebrali te zabawki u jednej osoby i ta jedna osoba wysłałaby paczkę, za którą zwróciłabym koszty wysyłki.
Myślę, że z 5 konkretnych paczek mnie usatysfakcjonuje, bo my tu sami we własnym zakresie nie zamierzamy spoczywać na laurach i też szukamy różnych form pomocy.

To jak Pytoludki? Wspomożecie jak możecie?

7 polubień

A fundacje, lokalne media, FB?

Działamy, dopiero niedawno wyszło to że mała potrzebuje przeszczepu szpiku, szukam pomocy wszędzie.
Ale wszystkie propozycje i podpowiedzi mile widziane, dziękuję.

Zbierajcie na siepomaga.pl. Z tym że bez reklamy niewiele zrobicie.

Musisz pobyć tu trochę, aby linkować i takie inne.
A w ogóle witaj. Nie mieszkam w Polsce, ale kwotą wesprzeć mogę. Muszę jednak znać konto.

1 polubienie

A weryfikacja prawdomówności?

Ja potwierdzam, kontakt mailowy z tą userka mam od dawna, to nie żaden spam.
Witaj jajk000 !

4 polubienia

Wierzę jajeczko. Pyskata, jak cholera, ale uczciwa.

3 polubienia

Witaj Jajk000…zmieniłam Ci poziom zaufania na dwa i teraz zobacz, czy wkleisz link.
Przeciągasz i zaznaczasz go na niebiesko, a potem klikasz prawym - kopiuj i w oknie edytora wklejasz.

3 polubienia

Pomożemy! :rofl: Już wspomoglem… xd

1 polubienie

Witaj @jajeczko.
Wprawdzie nie zawsze się dogadywaliśmy (kiedy to było?), ale mogę zapewnić tych którzy Cię nie znają żeś uczciwe dziewczę.
Zajrzę do tego linka.

3 polubienia

no coż @jajeczko, gdybyś była normalnym uczestnikiem forum, to pewnie by cię potraktowano lepiej. Ale że wpadłaś tylko po kasę, choć masz historię kłamania i folwarcznego warcholstwa na dawnym pytamy, to masz, to co masz.
My tu “swoim” pomagamy jak możemy i ich lubimy, ale nie koniecznie takim, co sobie przypominają o nas tylko wtedy, gdy chcą kasy.
Powodzenia

5 polubień

Odbieram to zgoła inaczej, bo chodzi o pomoc dla chorego dziecka. I nie ma tu, absolutnie, nic do rzeczy mój osobisty stosunek do @jajeczko

Być może musiała się przełamać, by zgłosić się tu po pomoc? Nie wiem, ale wiem, że pomogę. Uważam, że postąpiła dobrze, znajdując nas tutaj.

2 polubienia

Do Was nie wpadłam po kasę, chociaż jeśli ktoś coś wpłaci to będę wdzięczna. Ogólnie umieszczam to wszędzie gdzie sie da, więc nie czujcie się wyróżnieni :slight_smile:
Do Was wpadłam konkretnie po ubrania i zabawki, ale widzę że i to był błąd. (Jakbyście udostepnili zrzutkę dalej, co nic nie kosztuje, to też już by było coś).
Zauważ, że kasa nawet nie trafi do mnie.
Zauważ, że chcę oddać pieniądze za wysłane paczki (z własnej kieszeni).
Nie mam w tym żadnego celu poza chęcią pomocy dla rodziny. Szkoda że nie widzicie że tu nie chodzi o mnie tylko o dziecko.

2 polubienia

Ależ widzimy!
Tez dołączam się do zrzutki

2 polubienia

TY chyba nawet jakieś pytanie nawet stworzyłeś z wyprzedzeniem… takich takich sytuacji…

Przychodzisz i masz wymagania. Żadne proszę, czy moglibyście itd.
Czuje się wręcz wywołana do tablicy gdy ktoś pisze o Gdańsku, bo chyba 90% osób wie, że mieszkam obok tego miasta. I nie dołączam się do akcji, w której maczają łapy osoby niemiłe, nieserdeczne i chamskie. Tak, jestem pamiętliwa.

Boże jakie szambo przy niedzieli wylalo… xd

Kochani, zamykam temat. Nie usuwam, bo może wejdzie jeszcze jakaś dobra duszyczka :slight_smile:
Chciałam podziękować wszystkim, którzy nas w jakiś sposób wspomogli.

Jest mi przykro, że niektórzy tak zareagowali.
Zuzia jest rodziną mojego narzeczonego. Przed napisaniem tutaj zastanawialiśmy się czy w ogóle pisać. Mówiłam że bardzo miło wspominam ludzi stąd i że nie ma opcji, że nie pomogą. Że różnie bywało, ale zawsze się trzymaliśmy razem i że świetna z nas była ekipa. Że macie dobre serduszka.

To niesprawiedliwe, że niektórzy mają klapki na oczach i unoszą się głupim honorem @Julia nie widząc tego że w tej konkretnej sytuacji nie chodzi o głupie jajko tylko o wspaniałą, dzielną i waleczną małą istotkę co się nazywa Zuzia.

Cel osiągnęliśmy. Tzn pieniążków dalej brakuje, ale mam już zabawki i ubrania. Pomogły mi dziewczyny z dawnej pracy. Jakoś one nie miały obiekcji, żeby mi pomagać :wink:

Wszystkim dziękujemy.

3 polubienia

Może wstaw diagnozę lub jakieś medyczne dokumenty, to pewnie więcej ludzi uwierzy, że tym razem nie kłamiesz. Wtedy nawet dam parę groszy, bo w oparciu o Twoją reputację na starym pytamy, Twoje slowo jest warte funta kłaków.