Może i nie otrzymałem tak jak inni:
- zaangażowanego ojca w moje wychowanie
- dobrych rad ojcowskich uczące mnie prawdy o życiu i siły
- bezpieczeństwa i akceptacji od matki
za to los wynagrodza mnie takimi artefaktami:
A także zaoferował mi w dzieciństwie traumy, w życiu nastoletnim odrzucenie, a w dorosłym szmacenie w pracy i pustkę samotności.
Coś za coś.