Nie zawsze.Czasem brak ludzkiej ręki jest czymś znacznie gorszym.
Ale generalnie,zgadzam sie.Ludzka wiedza jest wykorzystywana dla wielu celów.Ale dla dobra Ziemi?Chyba jednak w niewielkim stopniu.
Szkoda…
Dawalismy sobie rade tyle tysiecy lat i nic zlego sie nie dzialo…A teraz…Hu…[gon] wie co sie zdarzy za 20 minut…
Zbrodnicza okazała się zapaść służby zdrowia. Odpowiedzialność rządu. Przez rok leczono tylko covid i straszono zakażeniem.
Szczepionki pomogą ale na krótko. Takie jest moje zdanie. Covid będzie jak grypa. Chorobą sezonową na którą będzie się trzeba szczepić co jakiś czas. W tym czasie preparaty będą ulepszane. Z nauką tak jest. Na błędach się uczy.
Każda rewolucja niesie ofiary. Dzięki nim można się doskonalić.
A kto im udowodni? Nawet nie wiemy skąd ten wirus pochodzi.
Czemu ty takie głupoty harmonik wypisujesz? To już nawet nie są głupoty a po prostu walenie w klawisze a nuż coś z tego wyjdzie.
19.03.2021
Od trzech miesięcy w internecie rozpowszechniany jest tekst informujący o tym, że były szef firmy Pfizer twierdzi, iż szczepionka na COVID-19 nie jest potrzebna. Jednak ani nie jest to były szef Pfizera, ani jego twierdzenia nie są aktualne.
Poczytaj trochę więcej na jego temat a jak masz problemy ze znalezieniem jakichś źródeł to sobie tutaj zajrzyj …
Więcej nie będę pisał, bo wiem, że masz kłopoty ze zrozumieniem prostych tekstów …
Rodzajów wirusów mogą być tysiące, ale wszystkie organizmy są wyposażone w sprawne i efektywne układy odpornościowe (immunologiczne) do przeciwstawiania się im. Gdyby tak nie było, Przyroda nie miałaby szans dotrwać w harmonijnym, doskonałym systemie do naszych czasów od milionów lat.
Prawdą jest że covid zakręcił ludzkością. Zamknął ją, wywołał wiele niepotrzebnych zgonów, strat materialnych i psychospołecznych. Ogromny chaos, depresje, samobójstwa, bankructwa. Ludzie stali się ptakami w klatkach.
A przecież procentowo zgonów było mniej niż takich wywołanych zawałem czy rakiem.
Homo sapiens totalnie sfiksował szczególnie na początku pandemii. A uniknąć tego można było bardzo łatwo: dystans, maska, higiena.
Pandemia i związany z nią chaos to podręcznik dla terrorystów i wszelkiej maści antysystemowców. Nawet wielkie mocarstwa upadają pod naporem paniki związanej z nieznaną siłą. Wystarczy być na bieżąco z geopolityką i technologiami.
Klepiesz bzdury.
Oto artykuł mówiący o tym, że już dinozaury chorowały z dużym prawdopodobieństwem na gruźlicę.
Dalej czytamy: Choroby zakaźne stanowią jedną z głównych przyczyn obniżenia sukcesu rozrodczego oraz śmierci zwierząt w środowisku naturalnym.
Rzeczowo proszę, rzeczowo … Umiesz czy mam ci podpowiedzieć jak należy prowadzić dyskusję?
Żadne dystanse, maseczki nie były potrzebne, bo to elementy tego zbrodniczego mega oszustwa. Widziałeś któreś z milionów gatunków Przyrody, chodzących w kretyńskich maseczkach, trzymających kretyńskie dystanse społeczne i dezynfekujące sobie kończyny? Umiesz myśleć?
Najwięcej szkód wyrządziły w tej pandemii rządy. Na szczęście nie wszystkie. Nam się nie udała organizacja.
Mieliśmy kryzys covidowy. Teraz mamy gorszy - onkologiczny.
Devil, ja z problemem pandemii i COVID-a mam do czynienia każdego dnia na żywo. Poza tym odpowiadam w Niemczech prawnie za to co robię i mówię w tym temacie.
Jak myślisz, całe naukowe Niemcy nagle zgłupiały?
Z szacunku do Ciebie nie napiszę nic więcej, bo to temat rzeka.
Nie wymagaj jednak, bym się z jakimś kretynem, który sobie z nudów wali w klawisze co chce i ma praktycznie zerową wiedzę w temacie pierniczył w tańcu … No kuźwa …
Dla mnie nie jesteś jakimkolwiek partnerem do dyskusji, bo jesteś niepoważnym minji-mikrobem podatnym na ogłupianie.
Napisałem rzeczowo proszę, ale że g… zrozumiał.
Zwierzęta mają swoje choroby na które umierają. Umierają bo nie mają tak rozwiniętego mózgu jak my. Też się jakoś tam uczą i przystosowują ale to nadal tylko zwierzęta. Naśladować trzeba lepszych a nie gorszych.
Ludzie zwierzętom i roślinom nie sięgają do pięt. Ludzie to jedyny bezmyślny gatunek na świecie. Nie ma drugiego takiego kretyńskiego. Jak to pojmiesz, to będzie oznaczało, że budzisz się do pojmowania.
A widziałeś ludzi z rozwiniętymi mózgami, którzy nie umarli w przeciwieństwie do zwierząt i roślin? Umiesz myśleć?
Z Niemcami to ciekawa sprawa jest. Początek pandemii należał do nich. Ogarniali temat i nawet przyjmowali do swoich szpitali chorych z innych państw. Potem i u nich się załamało jednak mimo to wciąż mieli znacznie mniej od nas zgonów. Kluczem jest organizacja - lekarze, sprzęt, terapie.
Szkoda gadać. Ja tylko uważam że są gorsze choroby od covid o których zapomniano. Ludzie masowo umierali nie na covid tylko zaniedbane choroby układu krążenia i nowotwory.
Mam do tego dystans od samego początku. Nie zaraziłem się mimo bardzo często niestosownia maseczki i dystansu. Moja rodzina tak samo.
Szczepionki uważam za jeden wielki medyczny eksperyment i trochę skok na kasę. Oby toto pomogło na dłużej niż rok.
Ciesz się że nie dostaliśmy innych wirusów odzwierzęcych.
Jak się przypomnę te węże i nietoperze na targach to mam ochotę odwołać swą wypowiedź na temat rozwiniętego mózgu.
Sami sobie tego wirusa załatwiliśmy.
W chińską broń biologiczną i laboratorium Wuhan nie wierzę.
Teraz już wszyscy wiedzą - jeśli chcesz wygrać wojnę nie szkodząc budynkom i drogom zapodaj wrogowi wirusa.
Ale wierzysz w szczepionki, dystanse, a to nie jest mądre. Wierzysz, że 1,5 mld Chińczyków i 5 mld w innych państwach opanowałoby takiego wirusa, gdyby był on zjadliwy i śmiertelny? Przecież wszyscy ludzie dawno by się zarazili, zanim zaczęto szczepić, a szczepienia też nie są lekarstwem na wirusy. Ta cała pandemia to jedno wielkie, zbrodnicze mega oszustwo dla mega kasy i depopulacji.