Powiedzcie wg rzetelności i logiki. Jeśli teraz koncerny

farmaceutyczne starają się być takie rzetelne w kwestii bezpieczeństwa szczepionek akurat na tego koronawirusa SARS-CoV-2, to jak musiano oszukiwać dawniej, w ub. wieku z bezpieczeństwem i skutecznością szczepionek na różne infekcje i epidemie, co przeszło do późniejszych oszukiwań i szkodzenia społeczeństwom i indywidualnym osobom. Logicznie rozumuję?

  • Tak
  • Nie
  • Trudno powiedzieć
  • Mam jeszcze inne zdanie nt.

0 głosujących

Co Ty znowu bredzisz?

Znów zaczynasz ze swoją szujowatością? Może znów się urżnęłaś?

Normalne jest, że jeżeli wśród 30 tysięcy testowanych dojdzie do nawet do jednego powikłania to przerywa sie testy. Co nie znaczy, ze to szczepionka byłą zła, dany osobnik mógł być chory czy mieć jakieś wady i szczepionka je ujawniła.

5 polubień

Dziwne byłoby, gdybyś wierzył w to, co napisałeś, bo jednak potrafisz myśleć na poziomie. Ci ochotnicy zostali najpierw solidnie przebadani, aby wyeliminować na coś cierpiących, a ten przypadek, to ciężkie uszkodzenie zdrowia, nie jakieś byle coś…

Ni e rzebadasz dok ładnie 30 tys ludzi, oni tez muszą sami podpisać różne oświadczenia że nie chorują. Czasem są to wady ukryte. Ile było przypadków że pozornie zdrowy, silny człowiek nagle umarł, np. wielu sportowców.

3 polubienia

@Bingola, mnie nie chodziło o tę sytuację, lecz o sytuacje dawniejsze, gdy nieporównanie łatwiej było oszukiwać społeczeństwa, co wpłynęło na późniejsze powszechne praktyki oszukiwania społeczeństw co do skuteczności i niezbędności szczepień.

1 polubienie

Kiedyś to było dużo prościej o ochotników - najczęściej to byli więżniowie którym obiecano wolność, i wymazanie ich historii po badaniach, mniej to były osoby bezdomne, biedne którym obiecano kasę, czy osoby z problemami życiowymi. Odwrócone działanie to oddanie swoich narządów, krwi - za kasę albo honorowo amatorom za tabliczkę czekolady

1 polubienie

Insynuacje, ze inni sa pijani?
Swiadczyloby o powaznym problemie alkoholowym u Ciebie. To pewnie efekt tych slodkich owocow :joy::joy::joy:?

2 polubienia

Same testy są niedokładne, zazwyczaj w większości jest " i " - choroby współistniejące, przy takim i można manipulować danymi, statystyką itd. Problem jest gdy brakuje i - dokładne testy sporo kosztują

1 polubienie

Mój temat dotyczy dojścia do powszechnego ogłupienia społeczeństw co do skuteczności, mądrości, niezbędności szczepień.

1 polubienie

Penicylina też była wielokrotnie modyfikowana pod kątem stężenia czy nowych dodatków, i wymagała nowych ofiar, skutków ubocznych nikt nie zauważał, ważne były efekty które zwiększały przychody - biznes kocha pieniążki, gra o życie - tak powstały pożyczki bankowe na leczenie, potem kasy chorych itd. Chory człowiek mający nadzieję dla zdrowia będzie o nie walczył. Pocztą pantoflową wieści się rozejdą do zainteresowanych / ktoś coś doda, przekręci czy pokoloruje i zbyt zapewniony. Dziś już dzieci wiedzą jaki lek na co bez reklamy, większość reklam to kłamstwo / mało elementów w wiadomości jest prawdziwych. Człowiek w swej wiedzy pomija naturę / przyrodę, zwierzęta, ptaki itd. Ich szczepionki są na łąkach, w pożywieniu, częściowo podpatrzone w przyrodzie i tak się rozwinęło np. ziołolecznictwo, aromaterapia itd. Uczonym trudno się przyznać do porażki z walki z naturą

Ja polecam wyłącznie owocowe odżywianie, jako jedyne harmonijne, bo to jest logiczne.

1 polubienie

Co do szczepień to organizm każdego posiada DNA - zaprogramowany, samowystarczalny i automatyczny proces regeneracji organizmu, wytworzenie szczepionki to nie problem, przy jednoczesnym zachowaniu wszystkich funkcji życiowych chorej osoby. Widać to gołym okiem, ale dla zysków trzeba to opatentować i podstawą są badania, wymuszające chorym leki, szczepionki. U chorego zwierzęcia jego RNA automatycznie leczy apteka na łąkach, u człowieka jest odwrotnie - podleczyć i utrzymać przy życiu, bo każdy lek z zewnątrz zakłóca cykle regeneracji cz np. wytworzenie nowych przeciwciał na konkretną odporność, naukowcy wiedzą że i na Covid 19

Przyroda działa w DSHN-ie, czyli w Doskonałym Systemie Harmonii Natury, a człowiek w cywilizacyjnej dysharmonii i totalnym ogłupianiu.

1 polubienie

z penicilina to inna sprawa - bakterie sie szybko na nia uodpornily - na poczatku stosowano kilkaset jednostek az doszlo do setek tysiecy i trzeba bylo sie rozejrzec za innymi, podobnie dzialajcymi syntetycznymi antybiotykami, na ktore bakterie beda reagowac przy mniejszym stezeniu leku.
zreszta antybiotyki to zupelnie inna galaz wiedzy niz szczepionki i nie ma co prownywac.
bakterie nie na kazdy antybiotyk reaguja w ogole (ma to jakis zwiazek z ich gram ujemnoscia i dodatnoscia. w temat sie nie zaglebialam) , wiec przed zastosowaniem powinno sie sprawdzic z jakim rodzajem bakterii ma sie do czynienia (akurat, ktos takie badania mial? czym jest zakazony?)
nie liczac upiora, ktory czasem nazywany jest superbakteria - nie raegujacy na zadne znane antybiotyki. Nie mylic z popularnie zwana sepsa - bo te powoduja bakterie “tradycyjne”, ktore trafily nie tam gdzie trzeba w organizmie i mnoza sie jak oszalale.

zmien ksywke na dysharmonik? Bo Twoimi radami to most do piekla mozna wybrukowac.

"We Włoszech ruszyły niedawno testy włoskiej szczepionki przeciwko koronawirusowi w rzymskim szpitalu zakaźnym Spallanzani. Do testów wybrano 90 ochotników z siedmiu tysięcy, którzy wyrazili gotowość udziału w tym eksperymencie. Otrzymają za to po 700 euro.

700 euro ?? za 7000 euro to ja bym się zaczęła dopiero zastanawiać…

2 polubienia

A tak poza tym to ja się pytam kaj ta pandemia?? przedłużają w nieskończoność… Jak będzie ktoś na kwarantannie to potraktują strzykawką i nie ma zmiłuj się??? To ja już wolę zastrzyk fenolu…

1 polubienie

Za żadne miliony euro nie zgodziłbym się zostać ochotnikiem do takiego kretyńskiego, anty-zdrowotnego testowania ewidentnie szkodliwych szczepionek i leków. Żyjemy bardzo krótko w stosunku do wieczności. Jeśli będziemy robić z siebie kretynów, lekceważących DSHN, w tym nasz wewnętrzny z układem immunologicznym, to pokażemy w wieczności, że niczego mądrego nie nauczyliśmy się od życia, od DSHN-u Wtedy zostaniemy skierowani do powtórki, oczywiście w trudniejsze warunki. Nie opłaca się.