Powinienem się wstydzić, że pod względem poziomu życia,

mieszczę się najwyżej w najniższym trymestrze, a może nawet w najniższej kwarcie? Może za 10 lat uda mi się odłożyć na większe mieszkanie, niż moja mini kawalerka…

No ale w dzieciństwie nie miałem nawet roweru, nawet telewizora czarno-białego, to teraz z moimi extra mądrymi książkami i moim super światopoglądem, plus ta cała informatyka, to jestem teraz wielki bogacz.

1 polubienie

Za ciasno Ci tu, gdzie mieszkasz? Bo jeśli nie, to nie warto odkładać na większe kosztem innych potrzeb czy przyjemności.

3 polubienia

Jest mi za ciasno. Jak miałbym 2 pokoje, to jeden miałbym na sprzęty, a drugi jako salon.

2 polubienia

Harmonik, ale zauważ, ze emerytura dewaluuje się, koszty życia rosną i z czego będziesz odkładał? Nie zrezygnujesz przecież z kupna jedzenia, leków czy innych potrzebnych rzeczy. A jeśli nie zrezygnujesz, to ile zostanie na odłożenie (tylko nie pisz ile, bo nie pytam o to, tylko piszę, byś się zastanowił czy warto). Ceny mieszkań ostatnio bardzo mocno poszły w górę. Ja tylko doradzam. I tak przecież zrobisz jak Ci pasuje. :slightly_smiling_face:

2 polubienia

Kiedyś - z 15 lat temu - miałem gotówkę na 40. mkw mieszkanie, ale nie spiesząc się, postanowiłem zrealizować transakcję nazajutrz, a do nazajutrz mieszkania w Polsce zdrożały dwukrotnie.

3 polubienia

Nie wspominaj tego, bo tylko się denerwujesz. Lepiej pogodzić się z tym, że jest jak jest, to wtedy łatwiej będzie żyć.

2 polubienia

Na inflację też bywają sposoby. Z emerytury będę mógł za rok odkładać 1-1,5 tys.zł/mies. Potrafię żyć oszczędnie.

3 polubienia

Jak uważasz. Jeśli sądzisz, ze pożyjesz bardzo długo, to może i warto zbierać na większe mieszkanie, ale czy jesteś pewien, ze zdążysz się nim nacieszyć?

3 polubienia

Nie denerwuję się, bo było, minęło, a jestem przygotowany na różne warianty życia, w tym na zagładę ludzkości w wyniku urodzenia przez Ziemię Drugiego Księżyca.

W tym wieku jeszcze o mieszkaniu myślisz?
Widzę że planujesz długie życie.
:+1:

1 polubienie

Pamiętaj o badaniach profilaktycznych w tym kolonoskopii.

2 polubienia

Polskę zjeździłem całą wzdłuż i wszerz, za granicę nie potrzebuję jeździć, bo wirtualnymi dronami mogę zwiedzać całą Ziemię, do opalania mam 5-15 minut na działkę, ciuchów mam na 50 lat życia, na 2 kg owoców wydam max 10 zł dziennie, na lekarstwa nie wydaję. W sumie za 1 tys. zł utrzymam się na luzie, to 1-2 tys.zł mies odłożę na luzie.

Jak ja będę miał 130 lat, to moje córki będą miały po ponad 100 lat, ich dzieci będą miały tyle co ja teraz (74), a ich dzieci będą miały po 50 lat, a ich dzieci, po 25 lat.

1 polubienie

Kiedyś miałem gotówkę na 80 m, przyszła inflacja i zostało na 50 m. W praktyce na 1 osobę to dużo, ale tak zostało i szlus. W cenie są mieszkania do 50 m, te z większym metrażem, są przerabiane na kilka mieszkań samodzielnych, inaczej trudno sprzedać. Bezsens brać kredyty, by odżył ktoś inny. Sąsiad wybudował dom 200 m i ogród 400 m, w sumie żył w jednym pokoju 6 lat i zmarł, reszta domu nie wykończona, ogród nie rozplanowany i zarośnięty na dziko. Pozostały plany. Nagle 4 dzieci sępów się zleciało z zagranicy bo majątek został po ojcu - tyrał po nocach, grosz oszczędzony odkładał i budował, dzieci nie miały czasu dla ojca gdy zachorował, na pomoc itd. Niech ci zdrowie służy jeśli masz słuszne plany i kasy wystarczy. Ciesz się życiem

3 polubienia

W Warszawie śmieci będą liczone od metrażu, więc tu akurat nie bardzo by się opłaciło…taki ukryty kataster w śmieciach. No i jeśli nikt Ci nad głową nie jazgocze to wiesz… ps śpij na razie, bo niedziela. Ja wstałam tylko, bo mi paczka zaraz wróci i muszę ją odebrać.

1 polubienie

Mnie akurat trudno o tyranie podejrzewać, ale w ogóle to mam plany bardzo ambitne i obliczane na krótszy i dłuższy dystans,

1 polubienie

Życzę Ci szczerze, by spełniło się Twoje marzenie, panie @harmonik :+1:

4 polubienia

Najważniejsze to być dobrym człowiekiem. Pieniędzy się jeszcze dorobisz :slight_smile:

2 polubienia

Powinieneś zrozumieć że masz swój raj.