Praca. Bez ludzi. Nie IT.?

Najpierw trzeba sie połączyć z botem.
Bo te ponure skunksy sie wycwanily. Gra w gluchy telefon.

2 polubienia

To też nie jest IT

1 polubienie

Wolę inteligentne dzieci, niż inteligentne domy :slight_smile:

1 polubienie

O! Muszę spróbować :slight_smile: dzięki :slight_smile:

To znaczy, że sobie pogadac z maszynkami nie lubisz? :blue_heart::joy_cat:

1 polubienie

Wolę z kotem :slight_smile:

1 polubienie

A to prawda. Koty to komunikatywne stworzenia :joy_cat:

2 polubienia

Ja pracuje dla sklepu internetowego, realizuje zamowienia. Pracuje albo sama, albo z 1 osoba(zazwyczaj) , max 3 osoby oprocz mnie. Fajnie jest, ale czasem brakuje kontaktu z ludzmi. Kiedys pracowalam w supermarkecie i lubilam pogawedki z klientami, chociaz prywatnie jestem introwertyczka to jako element pracy lubilam ten kontakt z ludzmi.

4 polubienia

@ToChybaJa Od stycznia pracuję w “gastronomi”. Mam nie tylko kontakt z klientami, ale także z kierownikiem i resztą zespołu. Powoli wymiękam. Chciałabym teraz trochę popracować sama i bez ludzi. Pakowanie paczek, albo rozwożenie ich powiedzmy do paczkomatów byłoby na ten moment w porządku. Jakieś zadania jednoosobowe bez współpracy w zespole.

1 polubienie

Rozwozenia do paczkomatow nie mamy. Pan z poczty przyjezdza odebrac paczki o 14, a pan z DHLu 3 razy w tygodniu. Ogolnie nudy. Brakuje mi mojej wspolpracowniczki, ktora caly czas nadawala :face_holding_back_tears: Musiala zrezygnowac z pracy przez zespol ciesni nadgarstka… w dodatku codziennie jestem tam 8.5h i czesto po 6 godzinach nie ma juz nic do roboty :smile:
Plus jest taki, ze budujemy dom i jak sie wprowadzimy za jakies 3 miesiace to będę miala do pracy 6 minut pieszo :blush: teraz musze gnać na rowerze 12 minut :roll_eyes:
Nie no ogolnie nie powinnam narzekac, bo mieszkamy w malej miejscowosci turystycznej, wiec wiekszosc miejsc pracy to obsluga turystow(sklepy, kawiarnie, restauracje, zakwaterowanie). Moja szefowa jest super i pieniadze tez dosyc dobre, w dodatku darmowe ciuchy :blush:

4 polubienia