Praca dla kolegi

Rabat jest…

.stolicą Maroko.

3 polubienia

Proponuję normalną cenę za normalną pracę. Znajomość nie ma tu nic do rzeczy. Doradzam to ze swojego doświadczenia. Gdy już raz coś zrobisz bezpłatnie lub taniej, to potem zawsze będą oczekiwania co do ulgi i foch, gdy postanowisz przestać pracować charytatywnie. Charytatywnie, to się traktuje rodzinę a nie znajomych.

2 polubienia

Zależy co to za praca - umysłowa czy fizyczna, bo niekiedy praca nie warta zainteresowania - jeśli precyzją czy czasochłonna to jest minimum stawki, inne są zależne np od narzędzi. Znajomy czy nie to są pewne granice by nie być wykorzystanym, z reguły podobno jestem ostatnią myślą i ratunkiem - każdy poprzedni się nie sprawdził i out. Siostra, brat, sytuacje losowe są darmowi, z kolegami to różnie - nieraz coś podpowiem, niekiedy popracujemy wspólnie, a nieraz tylko moja praca a jego materiał i wspólnie uzgodnione z żoną / mężem, by to działało obustronnie bez wymówek. Znam swoją wartość i doświadczenie, orientuję się w cenach co za ile / cennik uśredniam. Znajomych którzy korzystają z moich umiejętności jest sporo / większość to stali od dobrych 20 lat, którzy wracają - choć mogli by dać szansę innym, inni czekają na terminy z poczty pantoflowej za poręczeniem dokładności i fachowości itd. Nadmiar kolegów / znajomych kieruję do konkurencji. Szef firmy, kilku sąsiadów, sędzia / hm nowy nabytek :stuck_out_tongue_winking_eye: nie ma ulg !, i ja na jego nie liczę pomimo chumoru. Jakoś nie dotarło do mnie bym był potem obgadywany / z różnych żródeł /

2 polubienia

Rodzinę? Z rodziną to najlepiej się wychodzi na zdjęciach, nie na interesach :wink:

2 polubienia

To jest żart czy po prostu glupawy spam?

Nie warto bo dwa dni to nie jest jednorazowo. To jest full roboty.

1 polubienie

Nie oceniam tego, bo charakteru tej pracy/uslugi nie znam
Co prawda czas to pieniadz, ale?
Oplacalnosc? Sa ludzie, ktorzy zaplaca duzo za cos co dla mnie sie bedzie nadawalo tylko do pieca hutniczego :wink::joy_cat:

2 polubienia