Mam jedno pytanko.Nie wiem czy to prawda czy wpływ propoagandy rosyjskiej.Szukałem w czeluściach internetu i nic konkretnego nie znalazłem.Jeżeli ktoś wie to proszę o odpowiedź.
-Spotkałem osobę,która twierdzi,że pracuje z uchodźcami z Ukrainy w pewnej dużej firmie.Twierdzi ona,że pobory w całości otrzymują od rządu oraz mają darmowe zakwaterowanie.
->Prawda to czy nie za bardzo???
Od państwa to raczej tylko social dostają
Co do warunków pracy to kwestia umowy.
Moze tak byc, ze firma oplaca zakwaterowanie. Czasem tez część wyzywienia czy dojazd.
Natomiast wyplata od rządu? Wolne zarty…
Jak dlugo ten socjal?
500+ na dzieci, opieka medyczna i ewentualnie zasilek od lokalnego samorzadu. O ile sa na to pieniadze.
Ja myślę,że ewentualnie rząd może firmie zatrudniającej uchodźców dać jakiś niewielki bonus/zawieszeni czy obniżenie podatku czy ZUS-u ale nie będzie płacił.
Dzięki za odpowiedzi…!
Czyli tak jak myślałem-ruska propaganda!
Ruska i nie tylko.
Przedwojenna Endecje trudno podejrzewac o prosowieckosc, a idea przetrwala…
Egoizm i związana z tym podatnosc na manipulację też jest wieczna.
teraz wszystko co nie wychwala Ukraińców jest propagandą ruską wg ludzi owładniętych ukraińską propagandą.
Nie wiem jak tu ale bodajze, ze prezydent Przemyśla informował, że Ukraińcy przyjeżdżają, pobierają 500+ i odjezdzaja i widzimy sie za miesiac.
Maja córka pracuje z Ukrainkami, w mojej gminie znam kilka firm zatrudniających Ukrainki i każda z tych firm płaci Ukrainkom z własnej kieszeni. Od państwa dostają 500+ i 300+ na dzieci, tak jak każda polska rodzina, państwo natomiast płaci za opiekę zdrowotną tych, które nie pracują. Za zakwaterowanie rząd częściowo dopłaca, tzn przez pierwsze 3 miesiące osoba udostępniająca im pokój/mieszkanie dostaje 30 zł/osoby, na mieszkanie, jedzenie i wszystko czego Ukrainkom i ich dzieciom potrzeba. Ale dostaje właściciel mieszkania, nie Ukrainka. Jeśli Ukrainka wynajmuje sobie sama pokój/mieszkanie, to płaci za nie sama. Tutaj nie mam wiedzy, czy dostaje jakieś pieniądze na życie. Chyba nie, ale popytam.
Nie, tego nie daje. Daje tylko w ramach PFRON, zakładom pracy chronionej, ale nie słyszałam, o żadnej Ukraince tam pracującej (tylko osoby z rentą).
Najgorsze jest to,że ktoś usłyszy jakąś plotkę czy wymyśloną wiadomość i przez własną głupotę (nawet nie złośliwie) przekazuje to dalej.Nawet nie chodzi o Ukraińców bo może to dotyczyć innych ważnych rzeczy.Taki ktoś dalej puszcza w obieg fałszywą informację do kilkudziesięciu ludzi a oni dalej(to tak jak wirusy się rozprzestrzenia).
Niektórzy są poprostu myślącymi inaczej.
Dodaj jeszcze “siłę” platform spolecznosciowych.
Takich wiadomości jest w internecie masa. Nie tylko w internecie. Myślenie nie jest w modzie