@kaziu Z ta biurokracją to masakra jest. Na porodówce podobnie. Dziecko na ostatniej prostej a oni kolejne formularze i kolejne. 
1 polubienie
Przez biurokrację wnet straciłem 1 z bliżniaków - ma pan córkę ! a syn gdzie ?, Mało panu ! Jest jeszcze syn ! O ginekolog sobie wyszedł do gabinetu na kawę. Proszę pielęgniarkę by poszukała mi syna bo nie wyjdę z sali zabiegowej bez niego. Jest po 15 minutach, owinięty pępowiną chyba ?wokół szyi, cały niebiesko fioletowy. Tłumaczą mi że było 1 tętno - bo syn leżał przy kręgosłupie byłej mówię ! Położyłem chudzinę biedaka do akwarium na brzuch, i go oglądałem zza szyby z drugą biedą, córka była umyta z krwi i w pieluszce tetrowej. Żonę docucili bo zemdlała chyba !, Poród pośladkowy. Parę podpisów, i potem do sekretariatu po kilka papierków, syna odebrałem po około 1,5 miesiąca
2 polubienia
W Szwajcarii starsi ludzie już też nie są potrzebni, lekarze ‘namawiają’ do poddania się eutanazji, bo zajmują tylko niepotrzebnie łóżka szpitalne! (dla kowidian trzeba zwolnić). Lekarze apelowali do ich sumień…takimi argumentami. Pisali niedawno o tym na wp.
Wierzysz we wszystko co piszą na wp?
1 polubienie
Papier i ekran cierpliwe, duzo wytrzymaja.
1 polubienie
To nieprawda. Też czytałem tego faka.
2 polubienia
Jasne wszystko nieprawda bo ci coś nie pasuje, wszystko czytałeś, tylko nigdy jakoś nie chcesz przytoczyć niczego by zanegować. Twierdząc, że nie chce ci się szukać. Ale że jesteś pewny.
Nie mam zwyczaju podawać źródeł z netu. Chyba, że mam możliwość je zweryfikować.
Tę, akurat mi się udało bezpośrednio z samej Szwajcarii. Gdyby nie to, nie odezwałbym się słowem w tym temacie. To taka sama prawda, jak ze “statystami” w polskich szpitalach.
2 polubienia
Każdy ma prawo wierzyć w to co chce i co zasłyszy…
1 polubienie
Prawo tak i w to nie wnikam Ale chodzi o to, że, jak widać, to w Polsce lepiej wiedzą, co dzieje się w Szwajcarii, niż Szwajcarzy.
2 polubienia