Premier Morawiecki stwierdził, że przechodzimy do kontrofensywy w walce z koronawirusem

A Ty obserwujesz wnikliwie sytuację w Kaczystanie ? Bo ja nie za bardzo, a jedynie słucham co mówią :confused:

Ja teraz nic nie oglądam, mało polityki. Nie mam czasu. W pracy sezon, do tego w dwóch radiach granie. W jednym już bardzo dużo rzeczy organizacyjnych i zarządzam zespołem. W zagranicznym radiu, dostałem awans w tym miesiącu. Naprawdę mam co robić. Czasem odpowiadam na wpisy po 3-4 dniach :slight_smile:

2 polubienia

Ponoć bardzo rzadko się zdarza, że po drugiej dawce nadal ktoś może bardzo ciężko przechodzić covida

A orientujecie się jak tam funkcjonują linie lotnicze ? Wiadomo już czy jakieś upadły ?

Przewozy osobowe to tylko czesc - szczepionek i wielu towarow na wielbladzie nie przewieziesz. Pewnie ratuja sie cargo.

1 polubienie

Tyle ludzie narzekają na lenistwo czarnych, ale pamiętajmy, że Indianie jako niewolnicy byli byli mało robotni i dlatego właśnie do Ameryki sprowadzano czarnych :thinking:

Wiem, że odbiegam od tematu :smiley:

A skad to haslo o lenistwie Indian? Ilu jest czarnych w Ameryce Poludniowej?
A tam tez Indianie.
Znowu lekcji nie odrobiles.
Niewolnikow z Afryki sprowadzano z braku rąk do pracy.
A że plemiona indianskie wolaly walczyc niz zasuwac na plantacjach bawelny i obsludze białych panstwa? To nie objaw lenistwa, chyba, ze masz inne zdanie?

1 polubienie

Indianie woleli być wolni :smiling_imp: Szacun! :smiley:

A to to też wiem, bo Indianie umierali też masowo od chorób

Nie przesadzajmy z tymi stereotypami. Owszem epidemie grypy i kataru ludnosc dziesiątkowały, ale na poczatku.
Jeszcze za chwile napiszesz, ze Inkwizycja hiszpanska wymordowała wiecej ludzi niz pochłonęła kolonizacja Dzikiego Zachodu?
Poza tym oprocz importu niewolnikow calkiem dobrze sie mial takowy, choc nie na zasadzie niewolnictwa ( ale prawie, co mogl najemny pracownik w XIX wieku?) z Azji i Europy.
Jak myslisz skad sie wzieli Japonczycy w Peru, czy Polonia w Argentynie lub Brazylii? O polnocnoamerykanskiej nie wspominajac.
Stereotypy w zyciu raczej się nie sprawdzaja.

1 polubienie

Właśnie nie wiem, ale wiem, że do USA też docierali w czasach Dzikiego Zachodu :thinking:

Do USA to tez skosnoocy, ale Chinczycy. :roll_eyes::rofl:
W Peru byla to planowa akcja osiedleńcza, na podstawie umowy Japonii i Peru.
W Stanach to troche bardziej skomplikowane - USA prowadzila polityke imigracyjna pozwalająca na swobodny naplyw roznych ludow. W polowie XIX zorientowali się, ze Chinczycy ich zaleja i tak powstala kontrola imigracji, doskonalona do dzis. :wink:
Ale w obydwu przypadkach nie byl to handel niewolnikami. Przynajmniej oficjalnie.

1 polubienie

To i koronawirus się tam pojawił :thinking:

Jakos covid to niewiele ma wspolnego z dziewietnasto i dwudziestowieczna imigracją. Grypa hiszpanka to nie wiadomo, do dzis nie ustalono jej pochodzenia, nie mówiąc o tym, ze moze poza jakimis tajnymi badaniami tak fo końca nie wiadomo co to byl za wirus?

1 polubienie

Fakt. nie ma, ale nadal ich tam pełno przyjeżdża i kradną skubani technologię, ale nie tylko Oni bo Rosjanie tak samo…

Była niedawno afera szpiegowska w Rzymie, że Rosjanie mieli zdobyć wiedzę na temat włoskiej marynarki za 5 tysięcy dolarów, ale oboje wpadli dzięki karabinierowi …

Szpiegostwo to rownie stare zajecie ludzkosci jak prostytucja.

1 polubienie

U nas obłożenie w szpitalach spada, a stopniowo od maja mają otwierać zamknięte gałęzie gospodarki. Teraz prawdziwe piekło zaczyna się w Indiach, a potem w Brazylii… Za parę dni Indie wyprzedzą Meksyk w liczbie zgonów :confused:

Wczoraj zmarło z powodu COVID-19 aż 3,5 tysiąca ludzi…

Ciekawostki o rzece Amazonce

No to już wiem, że indyjska mutacja się rozlała minimalnie po Europie …

W Polsce jakieś siostry zakonne mają ponoć tą mutację i są w kilku miejscach w Polsce na kwarantannie…

A poza tym jest już w UK, Włoszech, Niemczech i Rumunii co najmniej a to jest obecnie najgroźniejsza mutacja koronawirusa :confused:

Kazda mutacją jest potencjalnie grozna.
To, ze w tej chwili jest najwiecej chorych zakazonych mutacjami z Indii i Brazylii wynika ze sposobu w jeki powstaly - w ogromnych skupiskach ludzkich, gdzie nie stosowano zadnych stodkow ochronnych, a poczucie higieny jest, hmm, jakby to powiedziec? Niekoniecznie zgodne z definicja tejże.
Szczegolnie w Indiach.
A wirus majac takie warunki bedzie mutowal w rozmaitych kierunkach - tu trzeba siegnac do juz dawno ustalonej zasady - te kawalki bialka rzadko sa pozyteczne dla swojego “zywiciela”, z tym, ze te mutacje najbardziej zjadliwe i najszybciej dzialajace nie maja szans na multiplikacje z braku pozywki jaka sa organizmy komorkowe w przypadku jesli umiemozliwi im sie transmisje.
Czyli dezynfekcja i dystans.
Szczepionka to juz sprawa wtorna.

1 polubienie