Proszę o skasowanie

Proszę o skasowanie tematu z uwagi na rezygnację z korzystania z forum.

5 polubień

Charakterystyczną cechą mego miasteczka jest to, że specjalnie niczym się nie różni od innych holenderskich miasteczek. Z mojej chałupy jest 900 kroków do Niemiec.

1 polubienie

To musi być bardzo wyjątkowe miasteczko :sweat_smile::sweat_smile::sweat_smile: Mnie się wydaje że na pewno jest w nim coś specyficznego, tylko nie dostrzegasz tego.
Prócz tych kroków oczywiście, bo pewnie nie ma drugiego takiego miasteczka, z którego byłaby ta sama liczba kroków :smiley::smiley::smiley:

1 polubienie

Z tym niedostrzeganiem masz rację. Będę musiał inaczej spojrzeć na okolicę.

1 polubienie


Miasto Erzac :grin:

2 polubienia

To je moje miasto. Spichrza moje :stuck_out_tongue:
A ja się pytam o twoje :slight_smile:

Charakterystyczny jest całkowicie dziki prawy brzeg Wisły niemal na całej długości na terenie Warszawy. To jedyne znane mi miasto europejskie tej wielkości, w którym rzeka nie jest obetonowana z obu stron na kształt kanału, lecz swobodnie, naturalnie (rzekłbym: harmonijnie) sobie płynie, dając siedliska ptakom, plaże ludziom, krzaki zakochanym parkom i zboczeńcom. Goście z zagranicy obserwując ten fenomen często pytają: „Co Wy robicie, żeby zachować taki charakter rzeki?” a my po prostu odpowiadamy: „NIC!”

PS. A linoskoczek w Bydgoszczy jest boski!

1 polubienie

A Przechodzący przez rzekę ma twarz syna artysty który to wykonał.Wiecie o tym ?:slight_smile:

3 polubienia

Pewnie myślą że te plaże są sztuczne hahaha. No rzeczywiście dziwne jak dla stolicy. I fajne!

1 polubienie

Oj wiem. W moim jest ogromnie dużo zieleni,stare budynki po uzdrowiskach,Kaufland, Carrefour,Obi,Tesco…:grin:

3 polubienia

Wiem, i to nie jedyna taka fajna jego rzeźba.w

1 polubienie

Oj to wyjątkowe to miasto, bo biedronki nie masz :sweat_smile::sweat_smile::sweat_smile:

A jastrzębie są? :wink:

Mam! Kilka!:grin:

Są. Niewiele ale jeszcze są :slightly_smiling_face:

Moje miasto ma rynek pamiętający kilka ostatnich epok a w nim kilka kamienic oraz kościół św.Michała Archanioła będąc wcześniej pod wezwaniem św.Uriela Archanioła też sporo pamiętający m.in Potop szwedzki zbudowany w 1614 roku

1 polubienie

W moim mieście rodzinnym charakterystyczny był klasztor z cudownym obrazem Matki Boskiej z Dzieciątkiem, wtedy jeszcze bez tęczowych aureol.

W moim mieście obecnym charakterystyczne są, jak ja to nazywam, takie same domki. Cale ulice, całe dzielnice takich samych domków:

A charakterystyczne są dlatego, że jak w początkach XX wieku powstało prawo zakazujące tego typu budowy - to moje miasto, jako jedyne z wielkich centrów przemysłowych, znalazło jakąś lukę prawną która pozwoliła im je budować jeszcze przez następne kilkadziesiąt lat. A potem to już było tych takich samych domków tyle, że nie dało rady wszystkich wyburzyć… :wink:

Domki mają swoisty surowy, industrialny urok, przynajmniej w moim odczuciu. Mieszka się w nich - normalnie: żadna rewelacja, ale powodów do narzekania też nie ma. Okazały się zadziwiająco trwałe, zwłaszcza biorąc pod uwagę że były budowane jako tani dach nad głową dla proletariatu.

3 polubienia

Ostrowiec Świętokrzyski? To ten kościół. co go Ostrogski ufundował?

1 polubienie

Tak to ten

2 polubienia

Moja wioska? 65 lat temu byly tu tylko wydmy.

2 polubienia